Wszystko jest po coś. Absolutnie wszystko. Nie ma przypadku. Jest Boży plan zbawienia.

 (… ) Czas tutaj przeżywany to drugi okres płodowy. Jesteśmy w łonie matki – Kościoła. I czekamy na spotkanie z Ojcem. Dziecko w macicy matki nie zna przecież ojca, dopiero czeka na spotkanie. Z nami jest podobnie. Nie znamy Boga, nie widzimy Go twarzą w twarz. Czekamy.

(… ) Janusz Korczak mawiał, że dziecko nie jest od ciebie głupsze, ma jedynie mniej doświadczeń życiowych. Dlaczego Jezus mówi: „Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa”? Bo dziecko nazywa rzeczy po imieniu, widzi je takimi, jakimi są. Dorośli obrażą się na siebie i pielęgnują te kolczaste uczucia. A co robią dzieci? Pięć minut po ostrej kłótni ponownie bawią się razem. Nie pielęgnują urazy, nie są uwikłane w społeczne zależności.

 

Piotr Baron, jazzman