Radykalizm

dodane 08:50

Dramat człowieka – szczególnie nas, Polaków, dziś żyjących – polega na tym, że tak naprawdę nie chcemy wcale się zmieniać, chcemy, aby realizowały się nasze pragnienia.

Jeżeli one zawierają w sobie jakieś zło, to staramy się je przed sobą usprawiedliwić, wyjaśnić. Bardzo często robimy to przed innymi, wyznając im swoje czyny, ale w ten sposób, aby uzyskać jednocześnie ich usprawiedliwienie, swoiste rozgrzeszenie. Dlatego wybieramy sobie takiego rozmówcę, który nie jest nam w stanie powiedzieć słowa prawdy. Bywa, że takie „usługi” wysłuchania i pocieszania są wzajemne.

 

Pan Jezus mówi nam jednak jednoznacznie: trzeba zło w sobie, w swoim sercu, zdecydowanie odrzucić, trzeba mieć w sobie determinację taką jak ktoś, kto dla ratowania życia odcina sobie rękę czy daje wyłupić oko! W życiu zdarzają się takie sytuacje. Na przykład gdy gangrena idzie od ręki, jeżeli ręka nie zostanie odcięta, w pewnym momencie gangrena dojdzie do serca i zabije człowieka. Wtedy odcięcie ręki staje się ratunkiem. Jeżeli oko będzie ośrodkiem raka, to się je usuwa. Właśnie taka determinacja jest obrazem determinacji potrzebnej w naszym sercu.

 

„List rozwodowy” stanowi swoisty przykład naszego oportunizmu, wygodnictwa. W istocie mężczyzna łączy się z kobietą tak ściśle, że stają się jednym ciałem (Rdz 2,24). Wejście w taką więź wymaga właśnie takiego zdeterminowania, jednoznacznego postawienia na budowanie więzi. Druga osoba w tym związku nie jest mi dana dla zaspokojenia moich pragnień, ale jako partner komunii osobowej. Wspólnie z nią mam budować więź miłości. Jest to nasze wspólne zadanie. „List rozwodowy” jest swoistą ucieczką, zwolnieniem się z tego zadania, a tym samym przegraną w osobistym dochodzeniu do pełnego człowieczeństwa. Wyjątkiem jest jedynie rodzaj oszustwa, gdy druga osoba nie wchodzi w budowanie komunii miłości, ale stara się przez małżeństwo osiągnąć jakieś inne cele. Wtedy w istocie nie doszło do małżeństwa. Zasadniczo jednak „człowiek jest jedyną istotą, którą Bóg stworzył ze względu na niego samego, ale nie zrealizuje się on w pełni inaczej, jak tylko jako bezinteresowny dar z siebie” (KDK). Realizuje się to w relacji do drugiego człowieka, ale swoje zakorzenienie posiada w naszym wnętrzu. Nasz oportunizm wewnętrzny jest największą przeszkodą w dojściu do pełni życia. Stąd potrzeba tak wielkiego radykalizmu.

 

Pan Jezus domaga się od nas radykalizmu, sam dając przykład jeszcze większego zdeterminowania: ze względu na miłość dla nas stał się jednym z nas, przyjąwszy postać sługi aż do wydania się na śmierć krzyżową! Nasz radykalizm staje się odpowiedzią na Jego miłość do końca. Eucharystia, w którą wchodzimy, jest misterium tej miłości, miłości wzywającej nas do podobnej odpowiedzi. Nasza komunia i wypowiedziane „Amen” są deklaracją, że chcemy prawdziwie pójść za tym wezwaniem.

 

Włodzimierz Zatorski OSB

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 23.02.2025

Ostatnio dodane