Cuda i łaski
dodane 2013-06-09 18:01
Od wczoraj dzieją się w moim życiu cuda.
Trudno opisać, na czym one polegają, zresztą niektóre są tak „moje”, że nie chcę pisać o nich publicznie.
Wielka prawda ukryta jest w tych słowach, że gdy człowiek oddaje siebie Bogu i prosi, by On stworzył go na nowo, by przemieniał, oczyszczał, leczył, Bóg to czyni. Po prostu – dzieje się.
Niemalże namacalnie czuję/widzę te zmiany.
Po czym poznaję, że to pochodzi od Boga? Bo podejmuję trudne decyzje, a one są łatwe i lekkie w wykonaniu. „Jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.
Nic to, że patrząc po ludzku, wiele się wali, rozsypuje, niszczeje, obumiera.
To Pan jest dawcą życia. I uczy mnie wiary, że i w moim życiu to się dokona.
Nie wiem – jak, nie wiem – kiedy, ale coraz większa rośnie we mnie pewność, że tak będzie. Bo Pan przyrzekł! :-)