W ręce Twoje, Panie, powierzam ducha mojego...

dodane 13:00

 

W ręce Twoje, Panie, powierzam ducha mojego

 

"IN MANUS TUAS commendo spiritum meum... W ręce, które przełamały i ożywiły chleb, które błogosławiły i tuliły małe dzieci, które zostały przebite; w te ręce, które są takie, jak nasze, co do których nigdy nie można przewidzieć, czy zniszczą, czy uleczą trzymany przez siebie przedmiot, ale co do których jesteśmy pewni, że ich kaprysy są pełne dobroci i że będą nas ściskać coraz zazdrośniej; w łagodne i potężne ręce, które docierają aż do rdzenia duszy, które kształtują i stwarzają; w te ręce, przez które przechodzi tyle miłości, warto zawierzyć swoją duszę, zwłaszcza kiedy cierpimy lub doznajemy lęku. A gdy tak czynimy, jest w tym wielkie szczęście i wielka zasługa."

Pierre Teilhard de Chardin, Hymne de l'univers, Seuil 1951, s. 144-145

 

Jezus bez wahania uznał wolę swego Ojca w złej woli Żydów i Piłata. Idąc ze Jego przykładem, mamy oddawać cześć tajemniczej woli Ojca, ujawniającej się w ciężkich próbach, których nie udaje się nam uniknąć.

 

Pogodę, z jaką święci przyjmują wydarzenia sprzeczne z ich pragnieniami, można wyjaśnić ich niewzruszoną wiarą. Święci całkowicie przylgnęli do nauki zawartej w świętych księgach: skoro stale jesteśmy w ręku Boga, to nic na świecie nie dzieje się bez Jego przyzwolenia; Jego Opatrzność jest nieomylna.

(… )

 

Św. Augustyn zauważa, że kiedy święty mąż Hiob traci swe dzieci, dobra i zdrowie, nie mówi: „Pan mi dał, a szatan odebrał”, ale – będąc człowiekiem światłym – stwierdza: „Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!” (Hi 1,21)

 

Nie trzeba dodawać, że Bóg nie jest sprawcą grzechów popełnianych na całym świecie wbrew Jego woli. Nie jest On też sprawcą policzka, który niesprawiedliwie otrzymujemy. Nie będąc sprawcą przewrotnej intencji, która kieruje ruchem ramienia, jest sprawcą samego ruchu, bowiem człowiek, tak jak każde inne stworzenie, sam z siebie nie ma istnienia ani ruchu; ma je od Boga, który działa w nim i przez niego. „W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” - mówi św. Paweł (Dz 17,28). „Wszystkie złe uczynki – konkluduje J.-B. De Saint Jure – należy przypisywać Bogu i człowiekowi jako uczynki, a wyłącznie woli człowieka jako błędne; zepsucie może bowiem wypływać tylko z zanieczyszczonego, a nie z czystego źródła”.

 

(… )

 

Wielu ludzi nie umie niestety uznać, że wola Ojca zawsze jest doskonała. „[Człowiek] woli mojej nie rozumie i osądza ją źle, jeśli nie doznaje jakiejś pomyślności, przyjemności lub cechy światowej. Gdy zniknie ta pomyślność, dzięki której jedynie kochał Mnie i pokładał we Mnie nadzieję, zdaje mu się, że opatrzność moja nic dla niego nie czyni i że nie otrzymuje on nic od mej dobroci; mniema, że wszystkiego mu brak i wszystko go opuściło. Zaślepiony własną namiętnością, nie widzi bogactwa, które tkwi w cierpieniu, ani owocu prawdziwej cierpliwości.” (cytat: św. Katarzyna ze Sieny, Dialog o Bożej Opatrzności czyli księga Boskiej nauki)

 

W Piśmie Świętym jest jeszcze inny tekst, który chrześcijanie zawsze chętnie rozważali, aby umacniać swoją wiarę w troskę Ojca o każde z Jego dzieci. Jest to fragment z Listu do Rzymian, w którym Apostoł stwierdza, że Bóg „z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra” (8,28).

 

Oto komentarz ojca Jean – Pierra de Caussade (XVIII w.) do tych słów: „Ponieważ wiemy, że działanie Boga obejmuje wszystko, kieruje wszystkim, sprawia wszystko oprócz grzechu, obowiązkiem wiary jest oddawać cześć temu działaniu we wszystkim, miłować je i przyjmować z otwartymi ramionami; wychodzić mu naprzeciw z radością i ufnością, we wszystkim wykraczając ponadto, co pozorne […]. Żyć wiarą znaczy zatem żyć radością, bezpieczeństwem, pewnością, ufnością we wszystkim, co w danej chwili trzeba uczynić i wycierpieć z Bożego nakazu. Każda tajemnica, jaka pojawia się w tym prowadzeniu przez Boga, ma ożywiać i podtrzymywać życie wiarą w to, że to Bóg popycha duszę i pociąga ją w burzliwe fale tak wielu cierpień, niepokojów, kłopotów, tęsknot, nagłych załamań; trzeba bowiem wiary, aby w tym wszystkim znaleźć Boga […]. Wiara przebija się przez to wszystko i opiera się na ręku Boga, który daje jej życie.” (cytat: o. Jean – Pierre de Caussade, L'Abandon à la Providence divine, DDB)

 

Opierając się na Piśmie Świętym i na komentarzach, jakimi opatrują je święci, możemy więc stwierdzić, że przypadek jest tylko pozorem, zasłoną, za którą kryje się opatrzność Stwórcy.

 

Boże, Twoja Opatrzność nigdy się nie myli w swoich zrządzeniach, pokornie Cię błagamy, abyś oddalił od nas wszystko, co nam szkodzi, i udzielił wszystkiego, co służy naszemu dobru (kolekta z IX niedzieli).

 

ks. Pierre Descouvemont, „Ręce Jezusa”

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane