medytacje

Mk 13,24-32

dodane 11:01

 

„Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą.”

 

Przyjście Jezusa oznacza definitywny koniec tego wszystkiego, co jest mi znajome, co w sobie oswoiłam, czym żyję i w czym się poruszam.

 

To wszystko ulegnie całkowitej zmianie – jak gąsienica, która zmienia się w motyla.

Moje obecne życie jest taką gąsienicą. Życie przyszłe będzie zupełnie inne – tak odmienne, jak motyl od gąsienicy.

 

Przyjście Jezusa całkowicie zakończy to życie, które znam tu na ziemi.

 

Jezus dokona tego niespodziewanie.

Będą wprawdzie różne znaki, ale trzeba umieć je dostrzec i właściwie odczytać. Trzeba je dobrze zrozumieć.

 

Jestem przywiązana do swoich planów, nawet tych najdrobniejszych.

 

Dają mi one poczucie bezpieczeństwa i panowania nad sytuacją. Gdy dzieje się coś niespodziewanego, co niweczy moje plany, co zmusza mnie do ich zmiany, bardzo często pierwszym odruchem jest irytacja i złość, skierowana przeciwko przyczynie tych zmian.

 

Jak więc przyjmę przyjście Jezusa, który zmieni mi w ten sposób wszystko i to w sposób, któremu w żaden sposób nie będę mogła zaradzić, bo skończy się już czas mojego panowania nad moim życiem?

 

Im bardziej teraz wszystko, co mnie dotyczy, oddaję w Jego ręce (tzn. Jemu pozwalam decydować, co będzie się działo z moimi planami), tym mniej będzie przerażać mnie obraz Jego przyjścia.

 

Jezus przyjdzie, ale też przychodzi – tu o teraz.

To coś innego, niż: „ja odchodzę, umrę”.

 

Czasem, gdy było mi strasznie źle na ziemi, myślałam o własnej śmierci. Ale te myśli dotyczyły tylko mojego odejścia z tej ziemi, tego, kto będzie płakał, i co zrobią ci, którzy tu pozostaną.

 

Nie myślałam w kontekście, że moje odejście, śmierć oznacza także spotkanie z Jezusem.

 

Co Mu powiem, gdy Go zobaczę? Co Mu dam?

 

Dostałam od Niego mnóstwo talentów, gdy się urodziłam – jak każdy człowiek.

One wszystkie dane są mi w jednym celu – bym pracowała dla Królestwa Bożego. A konkretnie oznacza to wprowadzanie dobra, miłości, radości tam, gdzie jestem.

To jest moje powołanie.

 

Niestety, nie zawsze byłam i jestem dobrym pracownikiem, dobrym sługą.

 

Wiele z tych talentów zmarnotrawiłam, przeliczając je tyko i zastanawiając się, co to ja z nich nie zrobię – kiedy; ile zysku osiągnę.

A potem nie rozbiłam nic. Z różnych powodów.

 

Zamiast starać się dobrze przeżyć swoje życie, często starałam się je jedynie przetrwać, przeczekać. Byle do śmierci...

 

„...pośle On aniołów i zbierze swoich wybranych...”

 

A teraz, gdy słyszę, że Jego aniołowie zbiorą wybranych, pojawia się lęk, że mnie wśród nich nie będzie.

 

Lęk jest tam, gdzie jeszcze miłość się nie wydoskonaliła.

 

Boję się przyjścia Jezusa, bo boję się, jak On na mnie spojrzy.

Boję się Jego niezadowolenia ze mnie – bo mam świadomość swoich braków i słabości, z którymi nic nie zrobiłam, którym pozwoliłam się rozrosnąć w moim sercu i którym pozwoliłam kierować moimi myślami, postępowaniem.

 

Nie dowierzam Jezusowej miłości i lękam się Jego sprawiedliwości.

 

„... blisko jest, we drzwiach.”

 

Dzisiejsza Ewangelia to dla mnie swoiste wezwanie do rachunku sumienia i nawrócenia.

 

Bo przyjście Jezusa dokonuje się tu i teraz; jest blisko, we drzwiach.

 

Jego przyjście jest bliżej niż dalej.

 

Skoro dostrzegam, co wymaga zmiany w moim życiu, skoro podpowiada mi to Duch Święty poprzez moje pragnienia (każdy człowiek chce być lepszy) i poprzez innych ludzi, to trzeba za tym iść. By nie żałować zmarnotrawionego czasu.

 

A jeśli nie stać mnie na takie radykalne nawrócenie, jak św. Pawła pod Damaszkiem, to zrobię jeden mały krok tu, drugi mały krok tam.

 

Pozwolę, by to uczynione dobro, zmienione nawyki zakorzeniły się w moim umyśle i sercu, w moim życiu, wrosły mocno i trwale – a potem zrobię kolejny krok.

 

Pomagać mi w tym będą Jego aniołowie, ale potrzebny jest mój trud, mój wysiłek.

 

Jeden krok bliżej – by ujrzeć Syna Człowieczego.

 

Naprawdę, nie potrzeba nic więcej.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane