"myśli nieuczesane"

Obdarowanie

dodane 09:03

Dary łaski i wezwania Boże są nieodwołalne. (Rz 11,29)

 

Dlatego nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, jeśli dary łaski zmarnotrawię, a wezwania Boże zignoruję. One nawet na Sądzie Ostatecznym u kresu czasu wszelkiego zostaną mi ukazane. Bo Bóg stwarza człowieka nie dla kaprysu, ale każdy ma swoje miejsce w Bożym planie zbawienia świata i innych ludzi. Stąd moje lekceważenie Bożych darów i wezwań wpływa, i to nieskończenie, na Boże plany.

 

Albo Mu pomagam, albo Mu przeszkadzam. Każdy mój wybór, każda moja decyzja to opowiedzenie się za Nim i Jego planem, albo przeciwko Niemu. Nie ma trzeciej drogi, obojętnej wobec Boga i człowieka. "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi." (Mt 5,37) i dotyczy to również podejmowania przeze mnie decyzji.

 

Jeśli nie jestem jednoznaczna, staję się wieloznaczna. A to wbrew Jego Słowu: "Tak, tak; nie, nie"...

 

On sobie poradzi, gdy ja zawiodę. Kocha mnie.

 

Ale czy ja poradzę sobie z tym, że Go zawiodłam? Czy kocham Go na tyle, by nie chcieć Go więcej zawodzić?

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 24.02.2025

Ostatnio dodane