Refleksja
dodane 2011-07-09 11:12
Warto sobie co jakiś czas postawić pytanie: "Dlaczego?"
Dlaczego czytam blog osoby, z której słowami się nie zgadzam, a znając ją trochę ze świata realnego mogę przypuszczać, że to, co pisze, to swoiste zaklinanie jej własnej rzeczywistości?
Dlaczego piszę to, co piszę, kierując dane słowa do innych, a nie do siebie? A jeśli je kieruję do siebie we własnym sumieniu, to dlaczego nie stać mnie na napisanie tego otwarcie i wprost na blogu?
W świecie duchowym jest tak, że to, czym karmisz swoje oczy, uszy, umysł, serce - przenika i znajduje odzwierciedlenie w duszy.
Nie chcę, by te "zatrute" słowa zatruły i moją duszę. Skoro jest we mnie niezgoda na fałsz, który w nich wyczuwam, a widzę brak refleksji nad zwróconą uwagą, to dla spokoju mojej duszy lepiej mi zaniechać czytania. Poza tym - ciekawość to pierwszy stopień do piekła.