Uncategorized
Dzień wczorajszy
dodane 2010-02-06 15:20
Spowiedź:
„Pozwólmy prowadzić się natchnieniom Ducha Świętego.
Pomyśl, co zrobiłby Bóg na twoim miejscu?”
I marzenie, które zrodziło się wczoraj: za dwa lata przejść Camino de Santiago.
Trzeba marzyć :-) Skoro spełniasz moje największe marzenie, zanim zaczęłam je realizować, zanim cokolwiek uczyniłam w tym temacie, to czemu mam nie marzyć dalej, licząc na Twoją wielką miłość i ogromną chęć obdarowywania tych, których kochasz? :-)
Bo tylko dzięki tej miłości tak wiele dostaję, nie sama z siebie.
Ale czasem to, co mi dajesz, jest jednocześnie zadaniem - i sens daru, wielkość obdarowania dostrzegam po kilku latach. Dzięki za to, że otwierasz mi oczy na swoje dary :)
Dzięki, że otwierasz mi oczy i uczysz „widzieć”. Teraz też lepiej rozumiem, skąd czasem tyle łez – zawsze, gdy człowiek patrzy w światło, oczy łzawią. A co dopiero, gdy jest to światłość w duszy.