Dawać świadectwo Miłości

Mistyka

dodane 00:12

Niektórzy ludzie noszą w sobie pragnienia bycia mistykami. Wiąże się to dla nich z bezpośrednią interwencją Boga w ludzkie, szare, czasem monotonne życie oraz zainteresowaniem Kościoła nadzwyczajnymi znakami. U wielu to pragnienie pozostaje ukryte w głębinach serca aż do śmierci. Inni zaś pozorują cudowności tj. objawienia, ekstazy, stygmaty, głosy wewnętrzne itd, które po wykryciu przez odpowiednie władze kościelne zostają ukarane i unieszkodliwione, aby nie wzbudzać niepotrzebnego zamieszania. Dziś ja przeżyłam coś iście mistycznego...

Nie chciałam tam iść, długo się wahałam. Przez ostatnie dni myślałam sobie, że adoracje Najświętszego Sakramentu to nie dla mnie, gdyż nie potrafię długo wytrwać w ciszy ani pobożnie się modlić. Porzuciłam więc myśl o zbliżającej się adoracji i myślałam, że przez ten czas wypocznę w swoim domu. Dziś jednak całe moje zapatrywanie na tę sprawę się zmieniło. Wracając autobusem ze spotkania z bliską mi osobą, w kółko toczyła mi się po głowie myśl, że powinnam jednak pójść na dzisiejszą adorację Pana Jezusa Eucharystycznego. Próbowałam ją jakoś stłamić, ale było to zwyczajnie niemożliwe. Odkryłam w sobie coś dziwnego - ja CHCĘ iść na adorację, to jest moje pragnienie! Przypomniałam sobie ostatnie dni i radość wypływającą z bezpośredniej obecności przed żywym Bogiem. Ostatnio siedziałam samotnie w kaplicy półtorej godziny, skarżąc się Panu na moje trudności w życiu i zapewniając o mojej stałej miłości do Niego. Wcale mi się nie dłużyło, choć nic nadzwyczajnego nie miało tam miejsca. Zaryzykowałam. Ostateczna decyzja brzmiała: "niech się dzieje, co chce, a ja i tak pójdę". Ogarnął mnie wielki pokój.

Tak jak powiedziałam, tak zrobiłam. Adoracja była piękna. Rzut oka na ołtarz i spojrzenie w biały kawałek chleba, a zarazem pewność, że Jezus tu jest, obok mnie i patrzy z czułością w moim kierunku. W przeciwieństwie do ludzkiego uznania i podziwu Jego miłość do mnie i wierność nigdy się nie zakończą, nie muszę nic czynić, aby zasłużyć sobie na Jego uwagę i troskę. Kocha mnie za to, że jestem, że żyję, że poruszam się i oddycham, tak po prostu za nic... Adorujący Pana, zebrani w kościele ludzie, oddawali Bogu swoje troski, problemy, zniewolenia - to, z czym walczą i z czym przegrywają własną mocą. Potem uwielbiali Go i odkrywali na nowo, że przez pryzmat monstrancji widać miłosierny wzrok Ojca Niebieskiego, który ofiarował nam Swego Syna jako najcenniejszy dar, jaki Wszechpotężny może dać najmniejszemu stworzeniu.

Potem każdy otrzymał osobiste błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. W tym momencie wyobraziłam sobie, jak Jezus kładzie dłoń na mej głowie i szepce słowa pociechy. Ta głęboko duchowa, niemal odczuwalna obecność mego Boga sprawiła mi wielką radość, iż w jednej chwili myślałam, że zemdleję ze szczęścia. Chciało mi się płakać, krzyczeć, śpiewać, skakać, bo znów zyskałam pewność, że On jest obok mnie jak niezawodny Przyjaciel. Doświadczenie miłości Jezusa wypełniło moje serce, choć twarz pozostała niedrgnięta, a ciało nie ośmieliło się nawet poruszyć. Serce zachowało swoją tajemnicę...

Czyż nie jest to piękniejsze niż jakiekolwiek przeżycie mistyczne? Objawienie, wizje, ekstazy są ogromną Bożą łaską, ale niosą ze sobą także równie ogromny ciężar. Czasem zły duch może nas wyniszczać poprzez fałszywy pseudomistycyzm. Stygmaty są dla wielu znakiem Bożej męki, którą nosi człowiek zjednoczony głęboko z Ukrzyżowanym, ale pewnie niewiele z nas byłoby w stanie przetrzymać ból z nimi związany. Pan doskonale wie, komu ma dać nadzwyczajne ingerencje Swej obecności i czyni tak dla naszego dobra. Kiedyś to wszystko zrozumiemy, ale na razie żyjmy szczerym zaufaniem! Wystarczy pójść przed Najświętszy Sakrament, a tam spotka się Więźnia miłości, który działa w swym Kościele jako żywy i prawdziwy. On czeka ze Swoją łaską, która przewyższa wszelkie nasze oczekiwania.

Chwała Tobie Panie!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024

Ostatnio dodane