Czarny worek jest wszędzie.

W czarny worek pakuje się wszystko. Arbuza przy drodze, mydło na rynku, materiał na rynku, zakupy w ‘centrum handlowym’. Jest w ilościach ogromnych i niepoliczalnych. Jest dosłownie wszędzie i stanowi główny składnik wierzchniej warstwy gleby. Można spotkać go w mieście, na ulicy, przy drogach krajowych i na wsiach. Przy domach, przy drzewach, na pastwiskach. Widzieliśmy tego typu zdjęcia wcześniej w Lublini, ale zobaczyć na własne oczy to co innego! Ekologia rozumiana w naszym ujęciu jest abstraktem. U grup bardziej wykształconych prowadzi się selekcję i odpady niepalne składuje się oddzielnie. Ale powszechna segregacja nie istnieje. Ten kto obsłuży tu recykling gdy zacznie istnieć może nieźle się dorobić.

Na zdjęciu są również białe worki nieznanego pochodzenia, generalnie widzieliśmy tylko czarne. To jedyne miejsce z białymi.