Irene
dodane 2018-07-01 00:43
Urodziny.
Pamiętacie siostrę, którą przywieźliśmy z Burkina Faso? Właściwie to nie siostra tylko kandydatka/postulanka ma na imie Irene (czyt. niewyraźne Arin).
27 czerwca obchodziła swoje 2 urodziny. Na modlitwach wieczornych dostała od nas specjalnie przygotowane błogosławieństwo a potem mieliśmy uroczystą kolację. Po której był deser. Siostry ze śpiewem na ustach oraz tańcząc wniosłu ciasto. Ciekawym zabiegiem jest prawie wręczenie ciasta i cofnięcie się w ostatniej chwili. Takich podejść było trzy i dopiero za czwartym razem Irene otrzymała ciasto do rąk. Było glutenowe, wiec jeżeli wierzyć Piotrkowi całkiem dobre.
Irene przyjechała do Ghany uczyć się angielskiego.