ciemna strona
Co dziś świętujemy?
dodane 2011-02-14 23:10
Walenty od samego rana. Dzień zakochanych odmieniany przez wszystkie przypadki. Nawet w mediach katolickich. Rozumiem, że skoro już przyszedł ten zwyczaj, to należy go ochrzcić. Ale dlaczego przy okazji tworzyć legendy? Jak w pewnej rozgłosni katolickiej, słyszalnej w moim domu. Oczy przecierałem ze zdumienia, a właściwie uszy, gdym dowiedział się o potajemnych ślubach, udzielanych rzekomo przez św. Walentego bez zgody władzy kościelnej. A jeśli już tak bardzo próbuje sie utożsamić go z zakochaniem, to czemu ani słowa o zakochaniu w upośledzonych i chorych na epilepsję. Przecież patronuje im od wieków. Ba, ale to bardzo trudny rodzaj miłości. Całusów nie ma i wycieczki do Paryża do wygrania.
Gdy na początku Mszy św. mówiłem o dzisiejszych patronach, świętych Cyrylu i Metodym, parafianie patrzyli na mnie ze zdziwieniem. A jak mieli patrzeć? Przecież z wyjątkiem mszału i brewiarza wszyscy o nich zapomnieli.