Nasza samochodowa ‘procesja’ Bożego Ciała (jak żartobliwie zwykli (N)iektórzy mawiać) miała początek w różnych miastach i miejscowościach naszego kraju. Miejscem rozpoczęcia spotkania i przywitania się (a także częściowego zapoznania) był klasztor sióstr Karmelitanek (kontemplacyjne!). Nie ma lepszego początku, jak wspólne spotkanie z Tym, Który jest Jednością. W kaplicy Sióstr adorowaliśmy [...]
Wiadomość otrzymana dziś rano napełniła lękiem i smutkiem. Na razie nie będę o niej [...]
Zaniedbywanie obowiązków jest liche, a tak często wybierane. Zdaję sobie jednak sprawę z grzechu, ze słabości – co znaczy, że moje sumienie jest żywe. Widzę problem- chcę go rozwiązać, znaleźć wyjście. ‘Ładnie’ ten problem pasuje do tekstu gdzie Bóg wyraźnie mówi: ‘kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo’. Bóg każdego kolejnego dnia kładzie przed nami jedno i drugie i mówi: [...]
Są racje po temu, by twierdzić że Bóg jest Szaleńcem, skoro dał nam wolną wolę i takie możliwości. Jeśli można czynić to co wygodne i przyjemne, to dlaczego by niby robić z siebie cierpiętnika? Niedorzeczność. A jednak...nie dla wszystkich. Bóg dał nam przykazania. Ktoś powie: nikogo nie zabiłem, nie okradłem banku, a nawet sklepu spożywczego, nie chodzę na nabożeństwa wyznawców innych religii- [...]
Każdy ma swoje wzloty i upadki. Choć niedawno jeszcze myślałam, że na upadki mam monopol, okazało się, że wcale nie. Rzeczywiście, są ludzie, których walka ze Złym jest dużo bardziej uciążliwa i skomplikowana niż moja. Skłaniam się raczej, ku przedstawianiu swoich doświadczeń. Nie po to, by użalać się i opowiadać, jak to jest mi ciężko, raczej dlatego że nie mi opowiadać doświadczenia innych. [...]