W kręgu wiary, Pielgrzymka

Piesza pielgrzymka - dzień 1.

dodane 20:39

 Zapiski z ubiegłorocznej pieszej pielgrzymki.

Łódź – Dłutów / Wadlew

Myśl dnia: Ciemność pozwala oczom odpocząć od oślepiającego światła. Cisza pozwala umysłowi odpocząć od ogłuszającego hałasu.

Bo Maryja czeka na nas – raz, dwa i trzy

Piątą grupą i czwórkami do Maryi idźmy

Nasza Pani Jasnogórska oczekuje nas...

Na początku było wiele radości, jak zwykle przy powitaniu. Pomiędzy tymi, którzy szli już nie raz zawiązały się bowiem pielgrzymkowe przyjaźnie.

- Czy Polacy chowają zmarłych przy drodze? – zapytał ktoś z niemieckim akcentem, zdziwiony kolejnym krzyżem przy drodze. To był Martin. Jeszcze większe było jego zdziwienie, gdy się dowiedział, że na tzw. „czarnych punktach” podaje się aktualny bilans zabitych i rannych w danym miejscu, a nie bilans za ubiegły rok dla całego kraju.

„Cywilizowany” świat nas podziwia, lecz... pozostaje w miejscu. W drogę wyszli tylko ci, którzy mają odwagę i wierzą, że jest jeszcze inna Cywilizacja... „Pójdźcie do mnie, moje dzieci; przyszedł czas, ach przyszedł czas...” J

Każda grupa „wyłuskała” kilkunastu młodych braci, zamieniając ich wędrowne rozmodlenie w zabieganą troskę o bezpieczeństwo w dzień i w nocy. Oznaczeni specjalnymi plakietkami, uprzywilejowani niewdzięcznym prawem przypominania o przepisach; skazani na natrętną nieustępliwość, muszą znieść i takie sytuacje, gdy zbyt nerwowi wycierają o nich nieokrzesane języki. Troszczą się o wszystko: noclegi, posiłki, nagłośnienie, pomoc sanitarną... Pomagają też podciągnąć się słabnącemu „ogonkowi”. Ich gonitwa służy wszystkim, stając się jakby zroszoną potem modlitwą.

Nie zdążyliśmy jeszcze odświeżyć znajomości, gdy usłyszeliśmy dzwoneczki na Anioł Pański. Nabożny śpiew rozległ się wzdłuż kolumny pędzących samochodów, unosząc ku słońcu „fiat” tysięcy zakurzonych stóp i płonących serc. Zaczęła się „normalna” droga. Na łaskowickich wzgórzach odprowadzające pielgrzymujących tabory przerzedziły się. Pozostała jednak zmotoryzowana plaga, która jak szarańcza wyżera nasze płuca, depcze po piętach i pierwsza zajmuje odpoczynkowe zielenie. Rekordy biją handlarze – dla nich nie ma drogi nieprzejezdnej.

W Pabianicach niedługo cieszyliśmy się błogim poszumem cienia. Pielęgniarki skończyły pierwsze opatrunki. Trzykrotne wezwanie trąbki wzywające do drogi uwolniło podpierane konary i zbudziło drzemiących. Ożywczy rytm melodyjnej pieśni pozwolił zostawić nawet największe zmęczenie i osuszyć pożegnalne łzy.

Z Katechizmu Pielgrzyma: - po co idziemy?

W pielgrzymce jest miejsce dla każdego. Każdemu należy się słowo powitania. [Jest tu miejsce nawet dla płatnych pielgrzymów, którzy muszą przybierać pobożne miny, klepać wyuczone pacierze, dobrze nagrywać i podglądać. – ks. Wojciech -1985] Modlitewna wędrówka dokonuje przedziwnej transformacji... Już dziś trzeba zebrać dźwigany bagaż intencji i paść na kolana.

[Za udział w pielgrzymce można stracić pracę, możliwość studiowania, wyjazdu za granicę. Niektórzy, chcąc uniknąć szykan ze strony przełożonych, nie zapisywali się oficjalnie, lecz szli „incognito”. Byli tacy, którzy unikali fotografowania, zdjęcie stanowiło bowiem dowód rzeczowy uczestnictwa w zakazanym marszu.]

- Żyję!!! – ktoś uścisnął przyjaźnie moją dłoń. Poznaję; w ubiegłym roku pytałam, czy nie boi się iść w tak mocno zaawansowanym stanie błogosławionym. W odpowiedzi usłyszałam błaganie o modlitwę. Jej przypuszczenia o noszeniu pod sercem upragnionego dziecka, lekarz rozwiał diagnozą: nowotwór „złośliwy”. Nie dawano jej żadnych szans na przeżycie. Postanowiła szukać ratunku u Matki. Im bliżej Jasnej Góry, tym boleśniejszy i bardziej wyczerpujący był każdy krok. Uparta wiara nie pozwoliła jednak na żadne ustępstwa. – „Nawet doczołgać się do Matki, ale dotrzeć...” Przeprowadzona po powrocie z Jasnej Góry – bezsensowna według lekarzy – operacja przywróciła ją do życia, do męża i trójki dzieci. Po niespełna roku idzie, a właściwie biegnie, by podziękować za uzdrowienie.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024