Merlin, smoki i święty Graal
dodane 2013-06-19 07:32
Jakiś czas temu miałem okazję obejrzeć w serwisie Iplex.pl film „Merlin i wojna smoków”.
To niestety typowa produkcja klasy B, z których słynie studio filmowe Asylum. Kiepskie zdjęcia, początkujący aktorzy, marne efekty specjalne… - niemal wszystko zawodzi w tym filmie, a jednak opowiedziana w nim historia ma w sobie „to coś”. Ma tytułowego bohatera.
Z baśni i legend wiemy, że był on czarodziejem, celtyckim druidem, doradcą króla Artura i tym, który przeniósł Stonehenge z Irlandii do Brytanii. Merlin „jest w opowieściach arturiańskich ośrodkiem koncentrującym wokół siebie cudowność” – czytam w „Słowniku bohaterów literackich” wydawnictwa Park (2004 rok).
Ostatnio wspominałem na blogu o „125 baśniach do opowiadania dzieciom”. Także i w tym zbiorze znalazło się miejsce dla Merlina. Co ciekawe, Władysław Kopaliński, nie koncentruje się wyłącznie na celtyckich, czy baśniowych wątkach z „biografii” Merlina. W pewnym momencie pisze np. tak: „w początkach XIII wieku romanca wierszem Roberta de Borron Merlin nadaje bohaterowi oblicze chrześcijańskie, czyniąc go prorokiem świętego Graala”.
Ciekawe...