V Niedziela Zwykła

dodane 21:58

 

Gorączka jest zarazem potwierdzeniem słabości człowieka i jego walki z chorobą. Podczas gorączki człowiek ma jedno pragnienie: chce mieć „święty” spokój! Wszystkie mięśnie i kości bolą go, najchętniej tylko leżałby i nic nie robił. Nie ma apetytu i nic go nie cieszy. 
Gorączka to także wymiar odpowiedniej odporności człowieka. Układ odpornościowy zostaje zaatakowany, dlatego trzeba się bronić. W zależności od wielkości temperatury możemy ocenić, na ile wirus opanował nasze ciało.
 
Św. Marek mówiąc o uleczeniu teściowej Piotra używa dwóch czasowników: PODNIÓSŁ ją i USŁUGIWAŁA. Daje nam tym do zrozumienia, że Chrystus radzi sobie spokojnie ze zwykłymi dolegliwościami ludzkimi. Wskazuje jednakże na trwalsze schorzenia i choroby: opętania i uwikłania przez złe duchy. 
Złe duchy nie pozostawały obojętne na słowa Jezusa. Opuszczały opętanych, dając tym samym świadectwo o osobie i misji naszego Mistrza. A wszystko przez Słowo: ,,Nie zioła ich uzdrowiły ani nie okłady, lecz słowo Twe, Panie, co wszystko uzdrawia’’(Mdr 16,12).
nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 25.02.2025