Święto OFIAROWANIA
dodane 2012-02-02 06:53
...Światło... nosisz je w sobie...
Zwrot wyrwany z kontekstu z piosenki, którą śpiewa pani Kukulska dość mocno przemówił do mnie. Można go wbrew pozorom odnieść do naszego życia chrześcijańskiego. Nosić światło oznacza odbijać je, pozwolić rozprzestrzeniać się mu na całe "pomieszczenie".
Słyszymy w Liiturgii: "Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela". Niektóre powierzchnie i kolory bardziej pochłaniają światło, inne z kolei pozwalają światłu nadać odpowiedni blask i poświatę. My mamy być tymi drugimi powierzchniami i kolorami. Blasku Chrystusa nie mamy zatrzymywać dla siebie, ale oddawać Go bez żadnej straty, co więcej: możemy ten blask rozjaśnić swomi myslami, słowami i uczynkami.
"Pomieszczenie" to symbol rzeczywistości, w której jesteśmy, to życie naszych bliskich, to nasza praca, szkoła czy studia. Dawanie dobrego świadectwa w tych miejscach jest mówiąc delikatnie bardzo trudne.
Symeon i prorokini Anna nosili w sercach głębokie pragnienie spotkania z Bogiem: ŚWIATŁOŚCIĄ ZE ŚWIATŁOŚCI. My także prośmy o takie sytuacje oświecenia...
Zacząłem słowami piosenki pani Kukulskiej i wypada też zakończyć: ...Światło... nie zgasnie choćbyś chciał".