Adwent jednak stał pod innym hasłem, niż pisanie przeze mnie bloga. Być może nie było to akurat najważniejsze. Słowa z dzisiejszego czytania bardzo mocno do mnie przemówiły i podpowiedziały, o co chodzi w okatwie Bożego Narodzenia.

Dostrzegać życie i dotykać życia - dwie prawdy Janowe na dziś. Gdzie jest źródło życia? Gdzie można je dostrzec? Co to znaczy dotkąć życia? Czy w ogóle jest to możliwe?

JEZUS - to odpowiedź na powyższe pytania. Dostrzec Jezusa i dotknąć Go, jak Tomasz. Dostrzec Jezusa w dziecku, czyli w każdym słabym i potrzebującym opieki. Właśnie tak, chociaż to zadziwiające, Jezus potrzebuje naszego zainteresowania: potrzebuje naszego wzroku, słuchu i innych zmysłów. Ale potrzebuje także dotyku, czułości i bliskości.

W dziecku Jezus pozwala podejść do Siebie bardzo blisko. Sam wystawia się na możliwość odrzucenia, poniewierania. Wiele ryzykuje, ale to wszystko dla nas. Kiedy grzeszymy odrzucamy Go od siebie. Kiedy postepujemy dobrze przygraniamy Go - jak dziecko...