Czy istnieje żarowka miłości? Napewno każdy z was by powiedział że to oczywiste że taka rzecz nie istnieje. Ale jak udowodnić że tak nie jest? Jak udowodnić że coś nie istnieje? Jeśli ktoś nam tak mówi to znaczy że przy nas znajduje się ktoś kto zaprzecza istnienia takiej żarówki. I tylko przez to wątpimy w jej istnienie. A jeżeli by takiej osoby przy nas nie było. Co wtedy? To znaczy że ta [...]
,,Ma się również wrażenie, że wymachujemy krzyżem, jeśli nie jako bronią (choć tak też się zdarza), to jako flagą, by dać sygnał do kolejnego rozruchu, by pójść z agonalnym odwetem na wroga. Jedyne, o czym się myśli, to to, że jest on narzędziem stworzonym po to, aby dać się ukrzyżować. Nie dostrzega się, że ten baranek wyposażony do walki, do dominowania, daleki jest od tego, aby gładzić zło; jeszcze bardziej je potęguje. Może nadszedł moment, gdy chrześcijanie muszą znaleźć odwagę, by powrócić do łagodności, zrozumienia, pobłażliwości, radości, cichego daru, skromności, solidarności ze słabymi. Baranek „agresywny" otrząsa z siebie grzech świata, ale go nie gładzi" (Alessandro Prozato ,,Będziecie moimi świadkami...")
Choć Dwa miało trzy literki w sobie. Czuło się samotne więc pomyślało sobie. Znajdę sobie przyjaciela co mi szkodzi. Więc zaczęło się rozglądać gdzie by tu przyjaciela złowić. Dwa spotkało tak na skraju. Jedyneczkę chudą w ciało. Więc zaczęło do niej zdaniem. Bądź mym przyjacielem bo razem. Nikt z nas nie będzie smutny. Kupą raźniej jak to mówią. Podaj rękę to wystarczy. Jedynka do góry wzniosła [...]
Możesz pomyśleć że zwariowalam lub nie mam nic innego do roboty... Ale pomyśl czy jeżeli byś miał wybór i mógł być spokojny o przyszłość nie martwiąc się o blachostki... np. Czy jutro będzie padać deszcz, czy zdążę na autobus czy dlaczego On tak postąpił przecież ja miałam rację... Ja nie martwię się o takie rzeczy nie siedzę jak na szpilkach wyczekując obrotu spraw po mojej myśli. Ja uśmiecham [...]
Możesz pomyśleć że zwariowalam lub nie mam nic innego do roboty... Ale pomyśl czy jeżeli byś miał wybór i mógł być spokojny o przyszłość nie martwiąc się o blachostki... np. Czy jutro będzie padać deszcz, czy zdążę na autobus czy dlaczego On tak postąpił przecież ja miałam rację... Ja nie martwię się o takie rzeczy nie siedzę jak na szpilkach wyczekując obrotu spraw po mojej myśli. Ja uśmiecham [...]
Człowiek gdy pragnie więcej nie zadawala go powieszchowność. Czegoś mi brakuje. Nie chcę z ciekawością czekać na następny odcinek serialu lub śmiać się z mało śmiesznych żartów polskich kabaretów. Nie wystarczy mi to co miałam przedtem. Nie chce ciągle to samo czuć - tą niepewność i niedosyt szczęścia. Pragnienie które ciągle chodzi po głowie nie jest czymś co można ująć w ręce i przeliczyć na [...]