słabość i cierpienie
dodane 2016-10-30 15:40
21.01.1993
Słabością ducha nie jest uczucie słabości, tylko nie-oddanie i zwątpienie
Słabość i cierpienie nie jest grzechem
21.01.1993
moja nieumiejętność cierpienia, słabość, nie ma nic wspólnego z moją winą, grzesznością. NIC! Cierpienie (słabość) jest WOLNE i niezależne (bo uwolnione przez Odkupienie) od mojej grzeszności, w sensie niedoskonałości.
Cierpienie i słabość ujawniają granice mojej wiary i oddania, a przez pojednanie z Bogiem, zostają przemienione w moc i uświęcają mnie.
Nie ma zależności przyczynowo- skutkowej. Słabość nie jest grzechem!
Zaradność duchowa polega TYLKO na WIERZE i UFNOŚCI, a nie na poczuciu siły. Siła w słabości. Niedomaganie mocą.
Prawa do życia z Bogiem, do życia, które jest wartością, nie zyskuję przez osiągnięcie jakiegoś stanu doskonałości, tylko przez łaskę.
O wartości mojego życia z Bogiem stanowi wiara i oddanie w każdej chwili życia. Poziom duchowy jest nieważny!
Jeżeli w danej chwili (cokolwiek by się działo, a im trudniej, tym lepiej) oddaję się Bogu całkowicie i CAŁKOWICIE ZAWIERZAM, to posiadam całą moc Boga i każda chwila jest pełnią życia z Chrystusem.
Pełnia życia z Chrystusem nie jest punktem docelowym, tylko MAKSYMALNĄ AKTYWNOŚCIĄ, czyli WCIĄŻ WZRASTAJĄCYM ODDANIEM I ZAWIERZENIEM, które, póki się żyje, zawsze może (i powinno) być większe, bo dotyczy nieskończonej miłości i dobroci Boga.
O faktycznym stanie doskonałości nie świadczą odczucia, przyjemne bądź bolesne, ale fakt, że jedne i drugie mają coraz mniejsze znaczenie. O znaczeniu tym można się przekonać jednak dopiero wtedy, gdy bolesne uczucia trwają na tyle długo i są tak dotkliwe, że odczuwa się je jako niekończące się. Wtedy dopiero można oprzeć się na Bogu, którego nie identyfikuje się z przyjemnymi uczuciami, ale z zawierzeniem i oddaniem. O doskonałości świadczy miłość przez wolę, która uznaje TYLKO WOLĘ BOGA, jaka by nie była.
Mocą ducha jest wiara i wola.
Słabością ducha nie jest odczuwanie słabości, tylko nie-oddanie i zwątpienie.
Jeżeli mimo słabości zgadzam się z wolą Boga, bo wiem i wierzę, że tylko to jest dla mnie Dobre i tylko tak Bóg chce dawać mi siebie i daje, to ból, słabość UTWIERDZA MNIE W ODDANIU I WIERZE, i pozwala doświadczać Boga przez wiarę, która panuje nad słabością TYLKO ODDANIEM, w którym jest cała potęga Mocy Bożej.
To jest doskonałość.
To jest pojednanie i zjednoczenie z Chrystusem, które karmi się słabością i kruchością życia, aby mogło wzrastać nieskończenie.