i nie miej dla mnie litości

Oddaję się Tobie, Ojcze, żebrząc o zmiłowanie

32.09.1993

 

Ojcze mój, w Imię Jezusa Chrystusa, z pomocą Ducha Świętego, oddaję się Tobie taka, jaką jestem, abyś mnie uczynił taką, jaką chcesz mieć.

 

Oddaję się Tobie pełna lęków przed bólem.

Oddaję się Tobie gotowa umierać z lęku i bólu choćby całą wieczność, jeśli taka jest Twoja wola.

 

Oddaję się Tobie bezradna wobec cierpienia.

Oddaję się Tobie gotowa znosić ból nie do zniesienia jak długo zechcesz.

Oddaję się Tobie gotowa cierpieć mękę odczuwania, że moje cierpienie nigdy się nie skończy, a z każdą chwilą będzie większe, mimo że już jest nie do zniesienia.

 

Oddaję się Tobie gotowa zrobić wszystko, co zechcesz, bo wiesz, że NIC NIE POTRAFIĘ I NIC BEZ CIEBIE NIE MOGĘ. WEŹ MNIE SOBIE TAKĄ, jak chcesz.

 

Ojcze. Oddaję się Tobie żebrząc o zmiłowanie.

 

Oddaję się Tobie żebrząc o ulgę w cierpieniu i pragnąc całym sercem, całą moją nieudolnością kochania, wiarą i ufnością ułomną jak moje ciało, abyś tylko TY SAM BYŁ MOJĄ ULGĄ, a nie wiem kim jesteś.

 

Błagam o choćby najmniejsze ulżenie w cierpieniu nie do zniesienia, i błagam- NIE WYSŁUCHUJ MNIE NIGDY INACZEJ, JAK TYLKO SAMĄ MIŁOŚCIĄ.

Nie oddalaj mnie od siebie niecierpieniem!

Nie odbieraj mi możliwości kochania Cię BARDZIEJ w każdej chwili.

 

Ulituj się nade mną, Boże i nie miej dla mnie litości!

 

Pozwól mi być żebrakiem u Twoich drzwi.

Żebrakiem, który nie jest godny jałmużny,

nie zasługuje by mu otworzono.

Już samo to, że mnie nie karzesz odpędzić

jest NAJWIĘKSZĄ ŁASKĄ w moim życiu.

 

Pozwól mi, choćby prze całą wieczność,

żebrać o zmiłowanie z ufnością,

że w samym pragnieniu błagania Ciebie o litość,

w samym błaganiu

JEST WYSŁUCHANIE

i wszelkie dobro dla mnie i dla świata,

niezbędne do zbawienia. 

Boże, który jesteś TYLKO MIŁOŚCIĄ,

A nie wiem, czym jest miłość,

W Imię Jezusa Chrystusa,

Który żyje mną, abym mogła żyć Nim,

Pociągnij mnie za sobą, pobiegnijmy

W TAJEMNICĘ WYSŁUCHANIA,

TAJEMNICĘ WCIELENIA SŁOWA,

TAJEMNICĘ BYCIA WYSŁUCHANIEM

W każdej chwili życia, teraz i na zawsze.

                                  Amen.

 

Pociągnij mnie za sobą na krzyż.

Na tę właśnie godzinę mnie stworzyłeś.

WSŁAW, UWIELBIJ IMIĘ TWOJE!