ufność
dodane 2014-01-19 15:43
nie obrazić
Nie mogę obrazić Boga, jeśli UFAM całą sobą.
31.05.1993
Jeśli odczuwam swoją grzeszność, jeśli ona mnie przytłacza, ciąży mi, mimo, że świadomie nie popełniam nic złego, mimo, że pragnę tylko, aby niczym nie obrazić Boga; jeśli nie zatrzymuję się na tym odczuciu, nie daję mu się zwieść, tylko zawierzam cały ciężar i całą siebie Bogu, ufając, że On mi przebacza; jeśli TRWAM W TYM ZAWIERZANIU, mimo poczucia grzeszności, mimo ciężaru, mimo braku jakiejkolwiek stąd płynącej ulgi, to NIE MOGĘ OBRAZIĆ BOGA!
Ujawnienie mojej grzeszności jest łaską bliskości Boga, wobec której wszystko w sobie, co nie jest Bogiem, odczuwam jako grzeszne i raniące.
Mój ból, wynikający z poczucia własnej grzeszności jest Chrystusowym bólem odczuwania braku mojej ufności i miłości.
To jest nasz wspólny ból. Ponieważ Chrystus wziął na siebie wszystkie moje grzechy, dlatego jeśli zawierzam Bogu w każdej chwili, jeśli w każdej chwili oddaję MU siebie całkowicie, to żadna moja niedoskonałość nie rani Boga, bo ujawniona staje się źródłem miłosierdzia, gdy cała swoją słabość ofiaruję natychmiast Bogu.
Słabość, grzeszność ofiarowania STAJE SIĘ BÓLEM MIŁOŚCI I KOCHANIA. Łaska wiary przemienia świadomość, która sprawia, że miłość Boga wypełnia wszystko, co jest otwarte na przyjęcie Boga.
Ufać całą sobą, każdą słabością i grzesznością, to ufać jak Chrystus, całym człowieczeństwem.