tylko kochać

NIC NIE MUSZĘ, GDY PRAGNĘ TYLKO KOCHAĆ!

18.06.1993- Najśw. Serca Pana Jezusa, Króla mojego

 

NIC NIE MUSZĘ ROBIĆ, nie muszę JAKOŚ się zachowywać, żeby nie ranić Boga, żeby nie oddalać się od Niego, nie sprzeciwiać się Jego woli.

 

Nic nie muszę, gdy UFAM.

 

MOGĘ WSZYSTKO, gdy pragnę TYLKO KOCHAĆ!

 

Gdy pragnę tylko kochać, to TYLKO KOCHAM, cokolwiek bym nie robiła.

 

Nawet kochać NIE MUSZĘ! Mogę.

Gdy pragnę kochać, to NIC NIE MUSZĘ! N I C !

 

Nie muszę, bo miłość nigdy nie rani. Nawet gdy popełniam błędy, ich zło zostaje przemienione miłowaniem moim w samą dobroć Boga.

Nie muszę, bo nic mnie nie może oddalić od miłości, a WSZYSTKO (każdy grzech nawet) może mnie przybliżyć, stać się spełnieniem pragnienia.

Nie muszę, bo nic nie może sprzeciwić się woli Boga. Jeśli moją wola jest wola Boga, to nic nie może sprzeciwić się mojej woli, to ja nic nie muszę, tak jak Bóg nic nie musi, a może wszystko.

 

Gdy kocham, niczego nie muszę, za to WSZYSTKO MOGĘ!

                                 (Mt 26,18-19)

 

„Powinnością” tego, kto kocha jest smakowanie, rozkoszowanie się Bogiem ( w tym także wszystkimi Jego dobrami), tak jak Bóg znajduje rozkosz we wzajemnych relacjach Trójcy św. Gdy kocha się całym sobą, miłość jest istnieniem człowieka, a istnienie jest istotą życia.

 

Rzeczywistość chce mi udowodnić, że MUSZĘ SIĘ BAĆ, bo jestem zależna, bo jestem bezradna, bo czuje się co dzień gorzej, bo nie mam  siły żyć, bo będzie jeszcze gorzej, bo zostanę bez żadnej pomocy, bo muszę umierać, bo za miłość płaci się najwyższą cenę...BZDURA!

 

BZDURA, choć obiektywnie wszystko się zgadza. Tylko OBIEKTYWNOŚĆ jest NICOŚCIĄ, nie jest, nie ma istnienia, mimo, że jest najbardziej dotkliwa i sugestywna, przekonywująca na tym  świecie.

 

Gdy kocham, NIE MUSZĘ SIĘ BAĆ NICZEGO.

 

W Chrystusie jestem tym, czym On jest, i zło nic mi nie może zrobić, tak jak nic nie zrobiło Jemu.

 

On pokonał zło każdej chwili mojego życia. KAŻDEJ! Pokonał obiektywność objawiając mi prawdę miłowania do końca. Prawdę miłości, która jest ponad wszystkim, a świat, który jest przeciw mnie i chce mi udowodnić, ze się mylę, jest najważniejszym znakiem, że Chrystus króluje we mnie na wieki!