kochać
dodane 2013-02-11 13:51
niebo
KOCHAĆ, ABY UMRZEĆ
16.09.1993
Jak trudno uwierzyć,
że można naprawdę umrzeć i żyć.
Że naprawdę żyje się
gdy się umarło.
Tutaj, na ziemi
umrzeć naprawdę
i żyć dalej
w czasie, aż do czasu.
Jak trudno jest tak kochać, aby umrzeć.
Aby nie pragnąć niczego, jak tylko kochać.
I tak kochać, aby nie pragnąć.
Wieczór jesienny. Dobry.
Duch Św. zstępuje. Ziemie nie drży.
Tylko ciało się rozpada.
Na jedno wychodzi.
Na miłość.
CÓZ MI PO NIEBIE?
27.06.1994
Niebo otwarte gwiazdami,
że tylko wchodzić.
Ale jeśli Ty,
który jesteś większy od nieba,
chcesz mieć mnie tutaj,
ograniczoną ciałem, czasem,
przestrzenią, słabością...,
to cóż mi po niebie?!
Cóż mi z tego,
że mogę wejść do nieba,
jeśli Ciebie tam nie ma dla mnie?!
Dotykasz mnie bólem
i jestem szczęśliwsza od aniołów,
bo pewna, że umieram,
żebyś Ty żył mną.
Pewna,
bo nie czuję nic,
poza bólem.
Pewna ufnością,
która nie może być moja,
nie może być ludzka.
A JEST!