ciężar dnia

dodane 16:44

błogosławiony

 

BŁOGOSŁAWIONY CIĘŻAR KOLEJNEGO DNIA

14.10.1992.

 

ciężar kolejnego dnia. Męka pokonywania rzeczywistości świata materii, pokonywania oporu własnego ciała. Błogosławiony ciężar, bo nie pozostawia miejsca na nic, co nie jest wiarą i miłością. Wszystko inne jest bólem i trudem.

 

Kolejny dzień przebudzenia do życia. Żadnej pomocy, żadnego wsparcia. Wszechograniające poczucie słabości i bezradności, nieudolności i niemocy. Ale wystarczy zwrócić myśl ku Temu, który jest, aby powoli, chwila po chwili WCHODZIĆ  w rzeczywistość prawdziwą, którą żyję całkowicie, bo dzięki niej żyję, w rzeczywistość miłości.

 

Codziennie od nowa przedzierać się każdą chwilą życia na ziemi do nieba, codziennie odkrywać w sobie, najsłabszej na świecie, moc wiary i miłości, która jest ponad wszystkim.

Codziennie przegrywać, dawać się atakować, pokonywać, aby utwierdzić się w tym, że nic mnie nie może dotknąć, że każda przegrana jest zwycięstwem  upewnia w TYM, co chciałaby we mnie pokonać, zniszczyć.

 

Codziennie doświadczać czułości Słowa, które mnie otula, otacza, zabezpiecza. Codziennie być pragnieniem Boga i zdziwić się, że On tak właśnie bardzo pragnie właśnie taką mnie mieć- słabą, bezradną, abym mogła doświadczać Jego samego, w całej potędze, radości i uwielbieniu.

 

Błogosławiony ciężar każdego dnia wprowadzający mnie w nieskończoność Boga, w Jego Głębię jeszcze dalej, bardzo daleko, dalej niż mogłabym przepuszczać, wyśnić, wymarzyć, wprowadzający mnie tak PRAWDZIWIE, jak prawdziwy jest ciężar, trud i ból, i jak prawdziwie dotyka we mnie wszystkiego, co nie jest Bogiem samym. 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024