grzech pierworodny
dodane 2011-06-10 14:14
widzieć siebie w prawdzie
GRZECH PIERWORODNY
Widzieć siebie w prawdzie, to dostrzegać w sobie grzech pierwszych ludzi. Nie jest tak, że oni zgrzeszyli a ja muszę za nich cierpieć.
Ja stale popełniam ten sam grzech, grzech ulegania pokusie, że będę jak Bóg. Pokusie bycia za wszelką cenę lepszym niż się jest i przynajmniej równym Bogu. To siedzi w każdym człowieku.
Chrystus pokazał, co to znaczy być jak On. Był sługą wszystkich, stał się ostatni i najgorszy w oczach świata, dał się zabić z miłości.
Jeśli zatem moja chęć bycia nie jest zgodna z naśladowaniem Chrystusa, to daję się oszukać, jak pierwsi ludzie.
Przez śmierć Chrystusa zostaliśmy Odkupieni, a to znaczy, że mimo naszej grzesznej natury staliśmy się święci. On nam przebaczył wszystko i wskazał jak żyć w świętości, jak żyć Niebem na ziemi. Jeśli nie idziemy za Chrystusem, z własnej woli rezygnujemy z życia Niebem już tutaj. Mamy do tego pełne prawo. Mamy prawo odrzucić Bożą propozycję spełnienia wszystkich naszych pragnień.
Jeżeli słyszę głos Boga a nie chcę spełniać Jego woli, bo zdaje mi się, że nie jestem w stanie, że nie podołam, nie potrafię, tzn.że dobrze słyszę a reakcja moja jest bardzo ludzka. Jeżeli Bóg czegoś ode mnie pragnie, to przede wszystkim pragnie On sam działać we mnie, a mną się tylko posługuje jako narzędziem. Nie ma więc możliwości, aby to, czego pragnie Bóg, było niewykonalne. Jeżeli tak twierdzę, to zwyczajnie obrażam Go, a jego wszechmoc oceniam na miarę swoich możliwości.