Ostatnio zdecydowanie mniej brykam po sieci (to pewnie przez te dyplomy i inne potwory), więc nie dziwi, że z takim opóźnieniem, ale co ważne w końcu znajduję! Na początek [...]
...i oczywiście ominęły moją parafię! Tak, więc proboszcz zaczyna 26. rok swojej kadencji, a wikary... 18. Choć może to i dobrze, bo parafia do przekazania nie jest gotowa, zaczynając od biurokracji - gdzie na około 3 tyś parafian może uda się gdzieś znaleźć jedną trzecią kartotek i to jeszcze tych rdzennych parafian, bo napływowi nigdy nie zostali zaksięgowani; a kończąc na nastawieniu [...]
Patrzę na swoje dłonie... ile lat się tak już modlę? Wyciągając ręce, wystawiając dłonie... proszę, dziękuję i planuję... Wtedy gdy zaczynałam rysować... były smukłe, gładkie, z miękką jędrną skórą. Wtedy gdy pracowałam w straży były wciąż poharatane, ze spiłowanymi do końca paznokciami bo w przeciwnym razie łatwo było zerwać cały paznokieć. Wyglądały na spracowane, ale zawsze były gotowe by [...]
Jutro w samo południe staję przed zacną komisją aby bronić swojej pracy inżynierskiej. Wspomnijcie za mnie i za moim kolegą.
No to koniec! A egzamin był nadzwyczaj sympatyczny - pełen relaks, dużo żartów, po 4 godzinach egzaminowania nagle jak z kolegą weszliśmy komisja się obudziła. Ba! Co gorsza obudził się i przewodniczący komisji (rektor), który do tej pory w ogóle nie brał czynnego udział w egzaminowaniu. No i się zaczęło - promotor piła straszna milion pytań, recenzent już nie wspomnę, ale wykładał mi [...]