wprowadzenie do modlitwy na I niedzielę Adwentu

dodane 21:00

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym». ( Łk 21, 25-28. 34-36)

Stawienie się w obecności Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz
z Nim rozmawiał i słuchał tego, co On ma Ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego. Proś, aby On pomógł Ci przeżyć to spotkanie jak najowocniej, w możliwie największym otwarciu na Słowo Boże.

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proś Boga, Pana naszego, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu (św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).

Prośba o owoc tej modlitwy: o  czujność serca w oczekiwaniu na przyjście Jezusa.

Obraz do modlitwy: wyobraź sobie moment Twojego osobistego spotkania z Jezusem – Twarzą w twarz, Osoba z osobą.

  1. Wszystko inaczej.

W Ewangelii, u Jezusa, wszystko jest inaczej niż w naszym ludzkim sposobie myślenia. Po ludzku, kiedy dzieją się rzeczy trudne oznacza to klęskę, przegraną, nieszczęście. U Jezusa, gdy rzeczy trudne się dzieją należy „nabrać ducha i podnieść głowę” – tzn. mieć pewność, że Pan jest blisko, że czuwa, że jest obecny, że wyprowadzi  z tego doświadczenia swoją „mocną ręką”, nie według naszej logiki, ale według Jego zamysłu, który jest najmądrzejszy
i najlepszy.

Pewnie doświadczasz wielu trudów, niepowodzeń, małych i większych trudności. Słowo dziś zaprasza Cię do tego, aby podjąć refleksję nad tym, jak je przeżywasz? Czym są one dla Ciebie? Przekleństwem, czy szansą na doświadczenie dobroci i mocy Boga? Pomyśl o tym, porozmawiaj z Jezusem. Proś, aby On uczył Cię Bożego patrzenia na trudy.

  1. Czujność.

Jezus mówi także o czujności. Czujność jest postawą „uważnego serca”, serca, które jest niecierpliwe w oczekiwaniu na Jezusa. Właściwie nie ma znaczenia kiedy Pan przyjdzie. Znaczenie ma to, aby Twoje serce było gotowe na to spotkanie. Dziś jest pierwsza Niedziela Adwentu – staje się ona bramą do tęsknego czekania – nie tyle na Boże Narodzenie, ile na ostateczne spotkanie z Ojcem – twarzą w twarz. Warto zapytać siebie  na co jest nastawione Twoje serce – czy tylko na to, że będzie choinka, szopka, kolędy? Czy też patrzy ono dalej, drży z niecierpliwości na spotkanie z Jezusem w wieczności? A co by było, gdyby Jezus dziś przyszedł? Co by zastał w Twoim sercu?

Może właśnie dziś jest taki dobry moment, aby zapragnąć zrobić porządek, aby podjąć decyzję o spotkaniu z Jezusem w Sakramencie Pokuty, aby czas Adwentu przeżywać w stanie łaski uświęcającej, w pełnej dyspozycji na spotkanie z Panem.

Zachęcam Cię, na zakończenie tej modlitwy, do szczerej rozmowy z Panem, do oddania Mu tego wszystkiego, co udało Ci się dzięki Jego łasce zobaczyć, w czasie tej modlitwy. Zwróć uwagę, aby ta rozmowa miała związek z Twoimi refleksjami na medytacji. Pomyśl także
o tym, co ta modlitwa zmieni w Twoim życiu? Warto wciąż przypominać sobie, że spotkania z Jezusem na modlitwie mają prowadzić do realnych zmian w życiu, do nawrócenia.

Zastanów się nad tym, jaki konkret z tej modlitwy bierzesz do swojego życia. Zapytaj Jezusa, jak On to widzi, co z Jego perspektywy byłoby dla Ciebie ważne w tym tygodniu. Pomyśl
o tym, jak chcesz przeżyć nadchodzący tydzień. Co będzie owocem tej modlitwy ? Może zechcesz spotkać się z Jezusem Miłosiernym w Sakramencie Pokuty i Pojednania, aby dobrze wejść w czas Adwentu.

Swoje spotkanie zakończ modlitwą  „Ojcze nasz”.

Zachęcam Cię także, abyś zanotował chociaż kilka myśli z tej modlitw, niech pozostanie po niej jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek. Tak, abyś mógł wrócić do tego, co stało się Twoim doświadczeniem w spotkaniach z Jezusem.

Anna, wynagrodzicielka

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 25.04.2024

Ostatnio dodane