pomyślałam sobie dziś w czasie porannej medytacji

że ta ewangeliczna perykopa, którą Kościół czyta dziś w czasie Eucharystii - to taki bardzo wyraźny dowód zaufania Pana Jezusa do człowieka - Jezus wsiada do łodzi z apostołami, którzy wcześniej zajmowali się rybołówstwem- a więc na falach, burzach i sztormach znali się dobrze. Wsiada i zasypia- no bo skoro Jego przyjaciele i bliscy znają się na swojej robocie - to ON może zasnąć spokojnie.....On im zaufał a Oni Jemu - nie za bardzo....ku refleksji.....- o tym czy ufam Jezusowi, tak jak On ufa mnie.