taki dzień
dodane 2017-05-21 20:47
pomyślałam sobie, że dziś jest dobry dzień na to, aby trochę rozpieścić siebie, aby poświęcić sobie trochę czas, aby po prostu ucieszyć się sobą i sprawić sobie trochę małych przyjemności.
Stąd zapach kawy z kafeterki ( to zawsze kojarzy mi się z odpoczynkiem i relaksem), a potem ubite mleko i serduszko z cukru cynamonowego. Stąd lżejsza lektura- aby trochę się pośmiać i odetchnąć od trudnych spraw, wreszcie stąd i spacer i radość bycia z moim małym siostrzeńcem. Drobne radości, ale bardzo potrzebne.
Powoli kończę dzień, jeszcze zbieram resztki taśm z kopert - przygotowywałam do wysyłki plakaty o naszej sesji
(przypominam o niej i tutaj - 4-6 sierpnia, Krynica - Zdrój, ul. Kościuszki 11/1a, czas na refleksje o tym czego pragnie kobiece serce, w klimacie św. Ignacego, więcej informacji na http://www.wynagrodzicielki.jezuici.pl/aktualnosci.htm), mam przed sobą jeszcze spotkanie Jezusem na kwadransie miłującej uwagi, a potem piżamka i łóżeczko.
To był dobry, spokojny dzień. Po to, aby nabrać sił przed nawałem pracy w nowym tygodniu, ale tym jeszcze się nie martwię - jutro o tym będę myśleć, bo przecież dziś jest dziś, i tylko to jest mi dane.
Dobrej nocy!
Chwała i wynagrodzenie Sercu Jezusa i Maryi!