o szczupłości

dodane 11:03

ale nie o diecie.....

tylko o Słowie Jezusa.....o ciasnej bramie....o wąskim wejściu.....którego nie da się poszerzyć. Jedynym rozwiązaniem jest po prostu zbędne rzeczy, przyzwyczajenia, uwikłania zostawić przed tym wejściem.....wiem...nie da się tego zrobić za jednym zamachem, bo przecież jest tendencja do gromadzenia, do brania coraz więcej, aby się zabezpieczyć....trzeba jednak próbować....trzeba codziennie zatrzymywać się przed Jezusem i pytać GO :"Jezu co dziś nagromadziłam? i co powinnam Ci oddać, co jest mi niepotrzebne w drodze do Ciebie?" Jezus z pewnością pokaże, podprowadzi, zachęci do zostawienia....ale ostatecznie decyzja należy do mnie...to ja trzymam kurczowo i to ja muszę rozluźnić ręce, aby wypuścić.....tajemnica wolności, aby wejść przez ciasną bramę.....Wiem, że tam po drugiej stronie mam WSZYSTKO.....Jezu daj mi dobrą pamięć...abym nie zapominała o tym Skarbie, który czeka na mnie w Królestwie.....daj mi wolność w zostawianiu tego co mnie obciąża.......naucz mnie być chudziutką....albo może raczej maleńką.....

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 29.04.2024

Ostatnio dodane