już jutro świętujemy uroczystość Św.O. Ignacego

a ja dziś myślę o św. Janie Chrzcicielu...o tym, że mówił kiedy trzeba i milczał kiedy trzeba...myślę o milczeniu..i o mądrości naszych Konstytucji, które zapraszają nas do zachowywania milczenia i skupienia, które pozwala rozwijać życie wewnętrzne.Myślę też, że warto czuwać nad językiem i mówić tylko to co jest konieczne, to co prawdziwe i to co dobre dla słuchającego.Taka prosta recepta! Owocnego mówienia i milczenia.