III. Kościół - sakrament Ciała Chrystusa

Punkt 14. Kość z Jego kości

dodane 00:09

14. Jak przypomniał nam Sobór Watykański Drugi (por. "Konstytucja o liturgii", nr 5), powołując się na Pismo Święte, Ojców i liturgię - kolumny prawdziwej Tradycji, "z boku Chrystusa konającego na krzyżu wyłonił się przedziwny sakrament całego Kościoła"[4]. Porównanie między pierwszym i nowym Adamem jest zadziwiające: tak jak z boku pierwszego Adama, spowodowawszy zapadnięcie w głęboki sen, Bóg wydobył Ewę, tak z boku nowego Adama, pogrążonego we śnie śmierci, rodzi się nowa Ewa - Kościół. Zdumienie dotyczy słów, o których możemy sądzić, że nowy Adam czyni je swoimi, patrząc na Kościół: "Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała" (Rz 2,23). Ponieważ uwierzyliśmy Słowu i zstąpiliśmy do wody chrztu, staliśmy się kością z Jego kości, ciałem z Jego ciała [*].

4 [Przyp. oryg.] Por. Augustinus, Enarrationes in psalmos. Ps 138, 2; Oratio post septimam lectionem, Vigilia paschalis, Missale Romanum (2008), s. 359, Super oblata, Pro Ecclesia (B), Missale Romanum (2008), s. 1076.

*Swoista inżynieria duchowa, pozwalająca zbudować największe ludzkie dzieło na płaszczyźnie duchowej, jakim jest Kościół odsłania się właśnie przez Eucharystię. Na liturgii jesteśmy budowani, jak wskazuje Benedykt XVI: Chrystus w ofierze krzyża zrodził Kościół jako swoją Oblubienicę i swoje Ciało.(...) Eucharystia to Chrystus, który nam się daje, budując nas nieustannie jako swoje ciało. Z boku naszego Pana wciąż leje się krew i woda i wciąż my wychodzimy z Jego boku jako nowa Ewa.

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco