Życie
Naród
dodane 2010-04-11 20:41
Żadne słowa nie opiszą tego co stało się wczoraj w smoleńskim lesie. Zaskoczenie, potem tylko smutek i żal. Dziś pojawia się coraz więcej pytań. Niektórzy próbują wszytko wytłumaczyć jakimiś spiskowymi teoriami. Myślę jednak, że historia nie jest taka prosta , nie da sie jej wytłumaczyć spiskiem. Nasz ludzki rozum szuka ciągle odpowiedzi na pytanie : dlaczego? Łatwiej w takiej sytuacji pójść za prostą odpowiedzią, zrzucić winę na kogoś. Trudniej zrobić sobie rachunek sumienia. Zapytać sie jako Polaka, obywatela, członka społeczeństwa jak ja wpływam na los kraju, mojego otoczenia. Może czasem myślę, jako obywatel, że nie mam na nic wpływu, że moje wybory nie maja znaczenia. Jestem zły na polityków i nie podoba mi sie ich zachowanie, narzekam na nich. Sam natomiast nie potrafię powstrzymać języka narzekając na szefa w pracy, profesora na uczelni, obgadując, że złością kolegę czy koleżankę czy atakując go. Myślę, że to czas m.in na to żeby sie zastanowić nad konsekwencjami tego co mówimy.
To co sie dzieje teraz w kraju pokazuje po raz kolejny że jesteśmy narodem który potrafi sie zjednoczyć. Wiele komentarzy porównuje tę tragedie do śmierci Jana Pawła II i dodaje ze wtedy też nic w Polsce sie nie zmieniło że z czasem wszystko ucichło. Ja jednak myśle że wtedy zmieniło sie wiele, choć czasem tego nie dostrzegamy. Jednego jestem pewien wtedy zmieniło sie moje życie, zmieniło diametralnie. Choć nie od razu to było widać.
Czy coś sie zmieni po tej katastrofie zależy od każdego z nas. Od naszego wysiłku, ale chyba też od naszej modlitwy za Ojczyznę.