Codzienność, Z notatnika budowlańca
Piątek tygodnia koniec i początek
dodane 2010-03-12 14:31
Wczorajszy dzień spędziłem w delegacji. Daleko nie było bo z Krakowa pojechaliśmy na Zagłębie. Pracy było sporo wiec mieliśmy zostać dwa dni, ale z chłopakami postanowiliśmy sie sprężyć i po 20 godzinach roboty non stop pojechaliśmy do domu. Efekt tego taki , że piątek mam wolny. :)Korzystając z wolnego czasu siedzę przed komputerem i prócz demotywatorów przeglądam też mniej lub bardziej znajome blogi. Dużo inspirujących rzeczy można znaleźć w tym co piszą inni: fajna muzyka, historie z codziennego życia, listy przebojów, rekolekcje. Drugi człowiek to największy motywator.