Rok temu napisałem krótką notkę o Powstaniu Warszawskim. Dziś zbliża się kolejna rocznica i myślę, że znowu warto przypomnieć o tym wydarzeniu w historii naszego kraju. Samo powstanie budzi sporo wątpliwości, ja sie na tym nie znam, wiec historykom zostawiam rozstrzyganie czy decyzja o nim była słuszna czy nie.  Na mnie duże wrażenie  wywarły historie  osób walczących w powstaniu zawarte w książce Aleksandra  Kamińskiego "Zośka i Parasol".  Polecam tę książkę, ja dzięki niej doceniłem jak wielką szansą i darem są czasy w których żyje, czasy w którym Polska jest wolna.  Książka ta nauczyła mnie też,  że historia życia każdego człowieka  jest ważna i buduje  jedna większa całość.

Ludziom którzy walczyli w 1944 roku należy się pamięć. O fajnej inicjatywie pisze Igor Janke na swoim blogu . Jutro 1 sierpnia o godzinie W (17.00) tam gdzie będziemy zatrzymajmy się na chwile i uczcijmy  ludzi walczących o wolność w 1944 roku.

Na koniec coś do posłuchania czyli, że Lao Che oczywiście :D

Lao Che Barykada