Wiara, Życie
Kapłani
dodane 2009-05-03 19:14
Dziś niedziela Dobrego Pasterza, przypomniała się mi jedna z moich modlitw w której prosiłem Boga aby postawił na mojej drodze dobrego i mądrego kapłana, heh :). Czułem się wtedy rozbity, a moja wiara jakoś powoli umierała. Dziś od tej modlitwy minęło jakieś 4 lata i zmieniło sie moje patrzenie na świat. Dopiero 2 lata temu doszło do mnie, że Bóg wysłuchał tej modlitwy (człowiek czasem długo ślepy jest ;)). W międzyczasie na mojej drodze pojawili sie kapłani, którzy pomagają mi przejść przez życie, nakierowują kiedy pomylę drogę, pomagają zmieniać patrzenie na świat. Dostrzegłem też że niektórzy byli niedaleko, ale jakoś wcześniej ich nie zauważałem, chyba nie chciałem zauważyć. Jestem wdzięczny Bogu, że postawił na mojej drodze m.in : o. Stanisława, o Michała, o. Adama, o. Zdzisława, ks. Lucjana, ks. Wiktora, br. Stanisława, br. Adama, br. Piotra i br. Łukasza. Oni pokazują mi, że powołanie coś prawdziwego, nie żaden wymysł czy widzimisię człowieka.
Dzięki!