Na pierwszej pielgrzymce byłem z tatą w wieku 4 lat i chodzę na nią prawie co roku. Dziś wiem, że jest ona dla mnie ważnym czynnikiem kształtującym moją wiarę i w pewien sposób przywiązanie do śląska jako małej ojczyzny. W czasie tegorocznej pielgrzymki szczególnie utkwiły mi słowa homilii abpa. Nycza, który jak to określił jeden ze znajomych dominikanów, "mówił w Piekarach Eldredgem". Ksiądz arcybiskup przywołał kilka argumentów o których pisze w swoich książkach John Eldredge. Brzmiały one moim zdaniem wyjątkowo mocno właśnie w tym tłumie mężczyzn, gdzie można poczuć męską siłę i jedność, podobną do tej panującej w walczącym wojsku. Jestem wdzięczny księdzu abp-owi za słowa tej homilii i mam nadzieje ze usłyszę go za rok w Piekarach.