Wiara
Maryja
dodane 2008-05-12 22:25
Z jednej strony wkurza mnie czasami Polska pobożność maryjna te nabożeństwa majowe czy różaniec po którym ludzie wychodzą z kościoła bo nie mają już czasu zostać na rozpoczynającej się zaraz Mszy świętej. Nabożeństwo jest dla nich ważniejsze niż Msza. Nie rozumie tego i nie akceptuje.
Z drugiej strony pamiętam tę radość kiedy w dzieciństwie śpiewaliśmy z rodziną tzw. majowe i jakiś taki pokój jaki bił od mojej babci modlącej się na różańcu.
Maryja jest matką która prowadzi do swojego Syna i na Niego wskazuje. Tylko dlaczego ta droga wydaje mi tak rozmyta i zniekształcona przez ludzi...?