przemyslenia
Jeśli choć na chwilę stracisz z oczu Boga...
dodane 2016-08-02 11:46
Po konfrontacji z fałszywym prorokiem Jeremiasz przekazuje Słowo Boga. Następuje pocieszenie ludu. Mnie osobiście urzeka jak Bóg z miłością przemawia do swojego ludy. Nie bawi się w dyplomację, nie jest złośliwy, ale w pokoju ukazuje prawdę. „Dlaczego krzyczysz z powodu twej rany, że ból twój nie da się uśmierzyć? Przez wielką twą nieprawość i liczne twoje grzechy to ci uczyniłem.” Człowiek by zmienić drogę potrzebuje wskazania gdzie błędnie postąpił, aby przyjąwszy swoją winę mógł dostąpić miłosierdzia. „Oto przywrócę znowu namioty Jakuba i okaże miłosierdzie nad jego siedzibami.” Zachęcam do przeczytania całego fragmentu księgi Jeremiasza (30. 1-22). Pozwoli to lepiej zrozumieć dialog miłości, jaki Bóg prowadzi ze swoim narodem. Dzień wybawienia będzie wielkim dniem mówi Pan, choć z bólem serca Bóg patrzy na uciemiężenie ludu, w które popadli z własnej winy, by w odpowiednim momencie zainterweniować. Spójrzmy jeszcze na ewangelię tam Jezus pyta Piotra „Czemu zwątpiłeś małej wiary”. Piotr, kiedy miał oczy zwrócone na Jezusa szedł odważnie po wodzie, kiedy tylko na chwile stracił z oczu Jezusa zaczął tonąć. W mądrości Ducha Świętego Kościół ukazuje nam dziś dwa teksty z różnych czasów, ale o podobnym przesłaniu: Jeśli choć na chwile stracisz z oczu Boga Zgubisz cel podróży zaplącze się droga. Wołaj wtedy głośno albo w serca ciszy On swą dłoń wyciągnie wołanie usłyszy.