Jest takie powiedzenie: porwać się z motyką na słońce".Myślę że te słowa najlepiej oddają próbę napisania prze ze mnie felietonu i nadania mu sensownego tytułu. Trwają Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, wielka manifestacja wiary młodzieży z całego świata która pragnie dzielić się swoim doświadczeniem Boga. Jest to na pewno ważne doświadczenie dla Polskiej młodzieży ale również młodzieży Europy w której panuje "wolność wyznania". Dlaczego cudzysłów. Kilka dni temu w trakcie ŚDM zwróciłem uwagę na artykuł o francuzach zdziwionych że w Polsce można bez obaw wyznawać swoją wiarę i nie będzie za to groził mandat czy upomnienie. Oto młodzi mogli na własne oczy się przekonać że w Polsce wolność ma się dobrze i od Polaków można się wiele nauczyć.

Młodzież z całego świata przybyła by spotkać się z następcą św. Piotra papieżem Franciszkiem w roku miłosierdzia. Ujmuje mnie sposób w jaki papież rozmawia z tymi do których jest posłany.Jednak czegoś mi jeszcze brakuje, może dlatego że w życiu lubię zadawać dużo pytań i nie wystarczy mi stwierdzenie "zróbcie raban" bo zaraz pytam jaki i skąd wziąć na to siły. D