przemyslenia
Wszystkich Świętych
dodane 2014-10-30 11:27
Dziś trochę z innej beczki. Zbliża się 1 Listopada Uroczystość Wszystkich Świętych. Jest to, a przynajmniej powinien być, dzień radości. W tym dniu Kościół wspomina wszystkich Świętych, tych oficjalnie przez Kościół ogłoszonych i tych co w ciszy swego domu życiem pokornym zasłużyli na chwałę świętych.
Św. Paweł do Filipian pisze: "Radujcie się zawsze w Panu; Jeszcze raz powtarzam radujcie się!"
To wezwanie do radości nabiera szczególnego znaczenia w Uroczystość Wszystkich Świętych. Dlaczego? Bo poczet świętych jest zawsze otwarty a to wolne miejsce czeka właśnie na Ciebie. Do świętości wszyscy jesteśmy powołani i od każdego z osobna zależy czy na to powołanie odpowie. Jest to dla chrześcijanina powodem radość że dobry Bóg daje udział człowiekowi w swojej świetości. Powie ktoś: Czym ma się cieszyć stojąc nad grobem ojca, matki, rodzeństwa, małżonka, czy dziecka?
A no właśnie tym że dzięki ofierze Chrystusa śmierć nie jest końcem, ale bramą do celu. Jedni przechodzą przez nią wcześniej inni puźniej, a wszyscy zmierzamy tam gdzie nie ma już łez ani bulu lecz pokuj i radość z Jezusem Chrystusem. Nie zapominaj o tym gdy bedziesz w tą radosną uroczystość nawiedzał groby bliskich.
Bóg każdego wita z radosćią, przywita również Ciebie gdy żyjąc na Ziemi będziesz go słuchał i modlił się za tych którzy odeszli. Może to wałnie ktoś z twoich bliskich już Tam jest z Jezusem i oręduje za tobą. I razem z Jezusem czekają na Ciebie. Nie zawiedź ich:)
A radość w Panu niech będzie twą ostoją.