katechizmowe rozważania
(1)Człowiek zdolny przyjąć Boga.
dodane 2014-09-10 14:03
Katechizm Kościoła Katolickiego wielu zapewne słyszało o nim w szkole ale czy wiemy co tam się znajduje. Podstawy naszej wiary. Zajrzyj a na pewne sprawy zmienisz punkt widzenia. Zapraszam na cykl rozważań opartych o Katechizm Kościoła Katolickiego. Pierwsze nosi tytuł: "Człowiek zdolny przyjąć Boga"
Człowiek zdolny przyjąć Boga.
Wyznanie naszej wiary rozpoczynamy od słów: „wierzę w Jednego Boga...”. Czym jest wiara? Jak podaje KKK 26 „wiara jest odpowiedzą człowieka daną Bogu, który mu się objawia”, Jednocześnie wiara przynosi światło człowiekowi poszukującemu sensu swego życia.
Wydaje się, że wszystko jest jasne, jednak nie do końca. Gdy zapytamy ludzi w kościele: jest pan/pani osobą wierzącą zapewne większość odpowie, że tak, ale gdy zaczniemy pytać, w jaki sposób odpowiadasz Bogu, który objada swoją wolą, wówczas okazuje się naprawdę, jaka jest nasza wiara. Wierzyć to nie tylko modlić się, chodzić do kościoła, to również a może przede wszystkim życie zgodne z ewangelią, pozytywna odpowiedź na Słowo Boga skierowane do człowieka.
Pragnienie Boga.
Człowiek stworzony przez Boga i dla Boga ma w swoim sercu wpisane pragnienie Boga. On nie przestaje przyciągać człowieka do Siebie, bo tylko w Bogu człowiek jest w stanie znaleźć prawdziwe szczęście i pokuj. Możemy powiedzieć, że „człowiek jest powołany do łączności z Bogiem” (GS 19) od chwili swoich narodzin.
Poszukiwanie Boga w historii człowiek wyrażał w rozmaity sposób, przez modlitwy, kulty medytacje. Stały się one tak powszechne, że człowiek może być nazwany istotą religijną. Paradoks religijności człowieka polega na tym, że często szukamy Boga zapominając, że „ w Nim żyjemy poruszamy się i jesteśmy...” (Dz 17,28).
Źródła takiej postawy albo wręcz odrzucenia Boga mogą być różne: „bunt przeciwko obecności zła w świecie, niewiedza lub obojętność religijna, troski doczesne i bogactwo, zły przykład wierzących, prądy umysłowe wrogie religii, wreszcie skłonność człowieka do ukrywania się ze strachu przed Bogiem” (KKK 29). Nawet, jeśli człowiek zapomni o Bogu to Bóg nie przestaje wzywać człowieka by Go szukał. Takie poszukiwanie wymaga jednak od człowieka wysiłku jego rozumu, prawości woli, szczerego serca, świadectwa jak szukać Boga.
Drogi do poznania Boga.
Szukając Boga człowiek odkrywa pewne „drogi” wiodące do Jego poznania nazywane przez niektórych dowodami na istnienie Boga. Nie chodzi tu o dowody jak w naukach przyrodniczych, ale o „spójne i przekonujące argumenty, które pozwolą dosięgnąć prawdziwych pewności” (KKK 31) Punkt wyjścia tych „dróg” stanowi stworzenie: świat materialny i osoba ludzka. W świecie, który za punk wyjścia przyjmuje ruch i stawania się, Boga możemy poznać, jako początek i cel wszystkiego. Badając przyczynowość zdarzeń w świecie zawsze dojdziemy do pierwszej przyczyny, czyli Boga, który Jest początkiem i do którego wszystko zmierza. Władze człowieka uzdalniają go do poznania istnienia osobowego Boga. By jednak człowiek mógł się zbliżyć do Boga, zechciał On objawić się człowiekowi i udzielił łaski by przyjąć to objawienie w wierze. Tak, więc „ dowody” na istnienie Boga mogą przygotować człowieka do wiary i pomóc stwierdzić, że wiara nie sprzeciwia się rozumowi ludzkiemu.
Poznanie Boga według nauczania Kościoła.
„Święta Matka Kościół utrzymuje i naucza, że naturalnym światłem rozumu ludzkiego można z rzeczy stworzonych poznać Boga początek i cel wszystkich rzeczy” (KKK 36 za DV 6). Zdolność ta wynika ze stworzenia na obraz Boży. W konkretnych warunkach historycznych zdolność ta jednak napotyka wiele trudności w poznaniu Boga za pomocą samego rozumu, miedzy innymi przez złe skłonności będące skutkiem grzechu pierworodnego. Z tego też powodu człowiek potrzebuje światła Objawienia Bożego by prawdy religijne, moralne niedostępne rozumowi mogły być poznane przez wszystkich w sposób łatwy z zupełną pewnością bez domieszki błędu. (por. KKK 38)
Jak mówić o Bogu?
Język ludzki podobnie jak nasze poznanie jest ograniczony, nie możemy określić Boga inaczej jak tylko według naszego ludzkiego, ograniczonego sposobu poznawania i myślenia. W każdym stworzeniu zawiera się na swój sposób doskonałość stwórcy (Mdr 13,5). Bóg przewyższa wszystkie stworzenia, zatem nasze ludzkie słowa pozostają zawsze nieadekwatne do tajemnicy Boga. Katechizm przypomina, że zwracając uwagę na podobieństwa między Stwórcą a stworzeniem zawsze znajdziemy więcej niepodobieństw. Używając naszego niedoskonałego języka możemy jedynie określić, kim Bóg nie jest i jakie miejsce względem niego znajdują inne byty.