dla wszystkich tych, którzy lubią gadać ;)

Maryja :

Synu mój, milczenie moje przemawia do ciebie; wszystkie dusze pobożne bardzo dobrze rozumieją jego wartość.  Nigdy nie mówiłam w takich okolicznościach, w których nie wymagała tego chwała Boża lub miłość bliźniego. Pochodziło to z wewnętrznego skupienia, które łaska sprawiła w mej duszy.

Milczenie i ciebie nauczy skupinia i wewnętrznego życia. Trzeba jedynie mówić mało i z zastanowieniem; a właściwie należy mówić tylko z natchnienia Ducha Świętego. Kto bowiem się go radzi, temu On podaje w głebi duszy, co powinien mówić. Kto lubi dużo mówić, ten widocznie jest rozproszony w myślach i sercu; owo zaś rozproszenie jest już wielką szkodą.

W rozmowach łatwo się ulatają pobożne myśli; natomiast w milczeniu zachowują się i wpadają głęboko w duszę. Mało znajdziesz osób, które by żałowały swego milczenia; przeciwnie, wiele żałowało, że mówiło za dużo.

Mądry człowiek mówi tylko wtedy, gdy jest czas stosowny, gdyby milczenie było złe lub nieodpowiednie. Kto nie umie powściągać swego języka, ten jest podobny do miasta otwartego i bez murów, które jest wystawione na niespodziewane napady i najazdy nieprzyjacielskie.

Nie uniknie się grzechu w gadulstwie, kto ostrożny w języku - jest mądry. Zawsze ten jest najroztropniejszy, kto najmniej mówi. Kto zachowuje więcej milczenia ten jest najbardziej niewinny; prawdziwości tego dowiodło nieprzerwane doświadczenie. 

Zawsze pożytecznie jest milczeć, kiedy nie trzeba mówić; zapamiętaj sobie tę prawdę. 

Wielka to sztuka umieć mówić lub milczeć wedle potrzeby. Może kto być biegły w innych sztukach, a tej nie umieć; lepiej nauczy jej łaska Boża niż wszystkie ludzkie przepisy. Mój synu, im mniej będziesz rozmawał ze stworzeniami, tym więcej Pan Bóg będzie mówił do twego serca.

Świat zwyczajnie rozmawia o tysięcznych rzeczach pustych; ty je uważaj za przeszkodę w świętej poufałości, którą Pan Bóg pragnie utrzymywać z tobą.

Szególnie mało opowiadaj drugim o swych zmartwieniach i dolegliwościach; ludzie się nie użalą nad tobą, tak jak myślisz. Natomiast możesz wiele użalać się Panu Bogu; On zawsze gotów cię pocieszyć.

Zwłaszcza gdy te zmartwienia pochodzą od bliźnich, nie mów o nich nigdy przed innymi; chyba, że to konieczne; często bowiem będziesz żałować, że za wiele powiedziałeś.

 

Ks. Aleksander Derouville. O naśladowaniu Najświętszej Maryi Panny.