012 O przemienieniu

dodane 12:18

Ogłaszam wszem i wobec-nie piszę tego bloga na pokaz,ale aby dzielić się przemyśleniami moimi i pokazywać,że wiary nie należy się wstydzić.

+

Szczęsć Boże!

Bardzo przepraszam jeśli przeze mnie ktoś myślał,że piszę ten blog na pokaz. Nigdy nie zamierzałam pisać bloga na pokaz. Bloga piszę z natchnienia i chęci o raz możliwości dzielienia sie różnorakimi przemyśleniami oraz tym podobne. Tak zgadza sie niektórzy pisza blogi na pokaz żeby inni widzieli,ale przypominam,że ja tego nie pisze aby inni myśleli:,,O jaka ona jest pobożna." Och nie! iszę dlatego,że pokazuje jak dobry i wspaniały jest Bóg,a jeśli ktoś myśli inaczej lub chce o coś zapytać to prosze jestem otwarta,a jeśli boi się tu na blogu to oto mój e-mail:ogomolka@onet.pl. Naprawde nie chciałabym kogoś wprowadzać w bład,a jeśli tak sie zdarzyło to przepraszam.

KLIK! to jest takie słowo od dominikanow na każdy dzień Wielkiego Postu. Polecam! I dziekuję osobie u której to znalazłam. Ale przejdźmy do konkretów. Mamy drugą Niedziele Wielkiego Postu. Co mówi dzis do nas Bóg w Liturgii Słowa?

___________________________________________________________________________________________________________________

 

(Rdz 22,1-2.9-13.15-18)
Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: Abrahamie! A gdy on odpowiedział: Oto jestem - powiedział: weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę. A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna. Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: Abrahamie, Abrahamie! A on rzekł: Oto jestem. Anioł powiedział mu: Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna. Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna. Po czym Anioł Pański przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: Przysiągam na siebie, wyrocznia Pana, że ponieważ uczyniłeś to, a nie oszczędziłeś syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia takiego, jakie jest udziałem twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu.

(Ps 116,10.15-19)
REFREN: W krainie życia będę widział Boga

Nawet wtedy ufałem, gdy mówiłem:
„Jestem w wielkim ucisku”.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć świętych Jego.

O Panie, jestem Twoim sługą,
jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany,
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.

Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
W dziedzińcach Pańskiego domu,
pośrodku ciebie, Jeruzalem.

(Rz 8,31b-34)
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł [za nas] śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?

(Mt 17,7)
Z obłoku świetlanego odezwał się głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!

(Mk 9,2-10)
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych.

___________________________________________________________________________________________________________________

Czytając pierwsze czytanie nasuneła mi się taka mysl:Ael ten Abraham był odważny i posłuszny! Bóg kazał mu złożyć w ofierze jedynego syna! Wprowadźmy sie w sytuację Abrahama. Bóg kaze nam zabić nasze ukochane dziecko! Co byśmy wtedy zrobili? No raaczej odmówili co nie? Ale cio czytamy potem,że do Abrahama przyszedł Anioł i powiedział mu,ze Bóg docenia jego poświecenia i nie musi zabijać swojego syna Izaaka. Teraz odołajmy to do naszych czasów. Jakiś człowiek nagle jest bardzo chory. Denerwuje sie bardzo,bo jest to zrozumiałe. Ma prawo sie denerwować i złożeczyć. Ale zobaczmy. Może to mu było potrzebne by zobaczyc,że coś robił źle i kiedy wyzdrowieje to zmieni sie na lepsze?Ufajmy,że tak będzie w przypadku każdego chorego.

W Psalmie mamy takie piękne słowa.,,W krainie życia będę widział Boga."Wierzmy,że tak będzie,bo nasza ufnosć w Boże Miłosierdzie bardzo dużo daje.

W drugim czytaniu św.Paweł rozwiewa nasze wątpliwości co do tego czy Bóg jest z nami. ,,Jesli Bóg z nami to któż przeciw nam?" Jeśli zawsze bedziemy zwracali sie do Boga(nie tylko w trudnych sytuacjach) to on nam na pewno pomoże.Oczywiście nie traktujmy Boga jak dobrej wrózki,która spełnia każde nasze życzenie. Ale jeśli z wiarą będziemy prosić i to będzie zgodne z wolą Boga to otrzymamy.,,Proście,a otrzymacie."

,,To jest mój Syn umiłowany Jego słuchajcie." Kiedyś pewnien ksiadz mówił,że w tych zdaniach zawiera się też przesłanie do nas,że jesteśmy umiłowanymi dziećmi Boga.

Zobaczmy jak wielki jest Bóg! W Ewangelii według św.Marka Jezus objawia się Apostołom! To mi przypomina,że Jezus przemienia się dla nas na każdej Mszy św. ze zwykłego chelba w Swoje Ciało! I to my decydujemy czy pójdziemy zobaczyć ten cud czy nie skorzystamy z tej okazji.A ,,błogosławieni,którzy zostali wezwani na Jego ucztę."

Takie moje rozmyślania.Czekam na Wasze!

Pozdrawiam!

Wasza siostrzyczka

I jeszcze prosze o modlitwę za cztero miesieczną Julkę,która jest chora i za jej maę,która ma podejrzenie białaczki.Z góry bardzo dziekuję.

Myśl ojca Ignacego Posadzy:

Uśmiechać się do Boga, uśmiechać się do dusz, uśmiechać się do samej siebie: zrozumieć można tylko tego, dla którego ma się  życzliwy uśmiech.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane