007 Ciemności niewiary i św.Franciszek

dodane 20:17

Ostatnio na nic nie mogę się zdecydować. Niby na wszystko jest tak dużo czasu,a jednak kiedy patrzy się na to inaczej to czasu nie jest tak dużo...

+

Szczęść Boże!

  Przeżywam teraz Franciszkańskie dni skupienia w domu,ale mimo to postanowiłam podzielić się pewną refleksją moze to będzie dla kogoś wskazówką.

  Ostatnio poznałam niby ,,przypadkiem" Siostry Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej. Niektórzy powiedzieliby <<No fajnie poznala nowe Siostry suuuuper>>,ale dla mnie ta znajomość to nie przypadek. Tak samo te rekolekcje FRANCISZKAŃSKIE! Jakiś duchowny powie<<Nie ma co nadinterpretować>>No dobrze,ale jesli nie będziemy interpretowac niektórych znaków to co będziemy wiedzieć? Pójdziemy za resztą znajdziemy ,,szczęście" w czymś co okaże się,że wcale nie jest dla nas. Ja powiem,że każdą znajomość próbuję odczytać jako Boży znak. Kazda osoba poznana lub podpisująca sie pod tym postem (Tak do Ciebie mówię) jest mi zesłana prze Boga w jakimś okreslonym celu. Czasami Bóg  zsyła ludzi abyśmy czegoś się nauczyli,dowiedzieli o sobie...I mi Bóg zesłał właśnie Siostry z Orlika. Być może chciał mi wskazać św.Franciszka jako postać do naśladowania? Tak mi się właśnie wydaje.Widzicie decyzje o naszym życiu sa bardzo trudne. Ja już miałam na swej drodze  2 zakony(ten jest trzeci) które myślałam,że są tymi gdzie mam spędzić życie. Także powoli. Będę tu pisać o tych Zgromadzeniach co akurat mnie fascynują. Może jakieś w końcu do mnie przemówi...

Pozdrawiam!

Wasza siostrzyczka

Obrazek z...a zresztą kogo to obchodzi?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane