opowiadania

Ekshumacja powiedzenia

dodane 14:11

"Tu jest pies pogrzebany"- chyba każdy choć raz wypowiedział to zdanie. Ale gdzie jest to "tu"? Postanowiłam sprawdzić. Wybrałam się na cmentarz, chodzę między grobami: małymi i dużymi, zapuszczonymi i zadbanymi, ale we wszystkich leżą ludzie.Nagle słyszę chrobot pazurów w alejce tuż za mną.To podszedł nieduży pies.

-Ech, chciałbym odpocząć, w końcu znaleźć stałe miejsce-rzuca w eter- przez to wasze głupie powiedzonko ciągle muszę się przenosić, bo oczywiście dla każdego "tu" jest gdzie indziej.

-Ale przecież ty żyjesz?!

-Złudzenie.-wzdycha-gdybym żył, to bym nie mógł z tobą rozmawiać. przecież jestem psem.

-No dobrze. Może ci pomogę? Nie pomyślałeś, że można cię skremować?

-Ech, krem czekoladowy... Kiedy żyłem, moja pani czasem mi go dawała po kryjomu.

-To może na jakimś ludzkim cmentarzu?

-Zwariowałaś?! Ludzie są strasznie przywiązani do barier międzygatunkowych

-Ciekawe dlaczego- mruknęłam, po czym zaproponowałam- Pompeje? Jakby cię wtopić w beton, to byś się nie mógł przemieszczać.

-Prędzej czy później archeolodzy rozkują. Nie, to miejsce musi być naprawdę własne i stałe.

-Czyli moje pomysły psu na budę?

-Właśnie- nagle się ożywił- Co ty powiedziałaś?

Nagle z wolnego miejsca na grób wystrzeliła buda. Pies wszedł do niej, umościł się wygodnie.

-Dziękuję ci. W końcu koniec wojaży. Na dół- zakomenderował, po czym buda znów wbiła się w grunt. Zostało po niej tylko trochę rozrzuconej darni.

-Tfu, na psa urok- powiedziałam, bo jednak jestem odrobinkę przesądna. Nagle spod ziemi rozległo się skomlenie i pełen pretensji głos:

-Musiałaś to powiedzieć?!?! Kret mnie ugryzł w ogon!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane