Generalnie od paru lat nie lubię zimy a może zawsze jej nie lubiłem a nasiliło to się szczególnie odkąd pracuję na poczcie i muszę jeździc rowerem po śniegu co jest bardzo uciążliwe męczące i w dodatku niebezpieczne nie zliczę ile razy się wywaliłem na śniegu na całe szczęście nigdy tak żeby sobie coś złamać ale parę razy tyłek mnie bolał czy kolano . Wojciech Cejrowski czasem kontrowersyjna postać powiedział jednak kiedyś takie zadnie z którym się zgadzam w 100% ,,Śnieg jest obrzydliwy pod każdą postacią ". I tu właśnie jest problem bo jak mówi pismo mamy za wszystko dziękować a w jednym z psalmów jest napisane lody i śniegi błogosławcie Pana mrozy i chłody błogosławcie Pana. Czy taki klimat jak jest czyli zaburzeń pogody ostrej zimy czy też suszy strasznych upałów ( choć osobiście upały o wiele bardziej lubię i wcale nie są dlamnie uciążliwe ale zdaję sobie sprawę że dla wielu starszych ludzi upały są niebezpieczne i uciążliwe ), To zamysł Boga od początku czy też nie zupełnie, że to skutek jakiegoś pęknięcia w naturze ws kutek grzechu ludzi czy Aniołów i teraz wszystko źledziała tak we stworzeniu jak i w naturze. Coraz bardziej skłaniam się ku tej drugiej tezie ( Choc nie wiem co na ten temat by powiedzieli rasowi teologowie ). Mam więc mocną nadzieję że na Nowej Ziemi i w Nowym Niebie nie będę musiał oglądąć śniegu.
Ostatnio widziałem fajny film pt Laura który dzieje się na Śląsku Ale chciałem napisać o czymś innym . Mianowicie jest tam taka jedna scena gdzie jedna z bohaterek modli się do Świętej Barbary w ten sposób jakby to Ona była Bogiem i ma do niej zarzuty które można mieć ewentualnie tylko do Boga. Mianowicie coś takiego że dlaczego mi to robisz ( chodzi o to że jej męża zasypało w kopalni ) co ja ci robiłam a potem jeśli musisz go zabrać to spraw aby nie cierpiał ". Wydaje mi się że my w Kościele powinniśmy podjąć na nowo refleksję na tema t kultu świętych kultu Maryjnego bo zauważam że w tym względzie jest wiele wypaczeń zwłaszcza w powszechnej mentalności gdzie w tej materii jest więcej mitów i braku wiedzy że bardziej to przypomina jakąś mitologię niż wiarę katolicką
Jestem pod wrażeniem świadectwa wiary Asii Bibi z Pakistanu która została skazana na śmierć za znieważenie Mahometa tylko dlatego że się zapytała swoich sąsiadek ,, Co dla was uczynił Mahomet ? dla mnie Jezus umarł na krzyżu " i to wystarczyło aby została uwięziona i przez 17 miesięcy męczona w areszcie ostatnio przeczytałem że została zwolniona prezydent Pakistanu ją ułaskawił . Jej postawa i [...]
