krismal1
Podłamała mnie ta nowenna pompejańska .Odmówiłem ją od pierwszego do ostatniego dnia .każda część z dopowiedzeniami .Może nie miałem wiary może żle to odmawiałem A może Pan Bóg ma swój czas może póżniej będę widział efekty .Nie wiem nie rozumiem ..Widzę tylko że to wszystko co chciałem mieć ( to niewłaściwe słowo )w czym chciałem być tzn : wierząca kochająca się rodzina angażująca się w dzieła chrześcijańskie dająca się świadectwo .innym . A tu córka ateistka druga jeszcze niby jeszcze chodząca kościoła ale dla której Jezus nie ma wielkiego. Znaczenia i żona skłócona z całą rodziną funkcjonującą między szczytowymi emocjami a milczącym nieodzywaniem się .Nie mam wątpliwości że nic w naszej rodzinie nie dzieje się po Bożemu .Z jednej strony czuję straszny zawód a z drugiiej wściekłość (na siebie na innych na Boga ?)Nie wiem jak odpowiemy za to małżeństwo przed Bogiem .
Ostatnio przeglądając stronę internetową organizacji Open Doors zajmującą się pomocą dla prześladowanych chrześcijan przeczytałem fragment z 13 rozdziału listu do Hebrajczyków ,,Pamiętajcie o uwięzionych jakbycie sami byli uwięzieni i io cierpiących bo sami jesteście w ciele '' nigdy wcześniej ten werset nie dotarł do mnie tak wyraźnie .Ponieważ wzywa on do współodczuwania i solidarności jakby [...]
Zastanawiając się nad treścią pewnych tzw tradycyjnych modlitw (nie piszę o modlitwach liturgicznych bo te są zawsze szalenie precyzyjne ) odkryłem że nie są precyzyjne teologicznie .Przykładem może być modlitwa za zmarłych ,,,Wieczne odpoczywanie ...Ściśle mówiąc nie modllimy się o wieczne zbawienie to nie leży w naszych możliwościach to sprawa między człowiekiem który przyjął albo odrzucił [...]
Jakoś myślałem do tej pory że to Tereska musi się nawrócić bo jest ateistką i nie wierzy w Boga.Ale od jakiegoś czasu uświadamiam sobie że jest to błąd w myśleniu .Cała nasza rodzina musi się nawrócić .Aby naprawdę Jezus był Panem naszej rodziny .Aby w naszych relacjach i zachowaniach była miłość ewangeliczna.Na razie to co jest mało przypomina chrześcijaństwo a bardziej jakiś erzatz.Tak wszyscy musimy się nawrócić a Terenia dodatkowo uwierzyć w prawdziwego Boga
Myślę że moim problemem jest pragnienie doskonałości .Pragnę aby przedmioty działały doskonale aby. się nie psuły aby ludzie byli doskonali . A jeśli tak nie jest doprowadza mnie to do zdenerwowania iprowadzi do smutku .pewnie jest moja cecha jako melancholika ale taki jestem .A ponieważ na. tym zepsutym świecie wiele bardzo wiele rzeczy na tym świecie wiele rzeczy działa nie tak dlatego często jestem przygnębiony dotyczy to też mojego małżeństwa. Myślę ze to ma też swoją dobrą stronę skoro jest we mnie takie pragnienie doskonałości a ten świat w żadnym wypadku nie może tego zaspokoić więc jest tym bardziej we mnie pragnienie życia wiecznego Nowej Ziemi i Nowego Nieba Boga po prostu Maranatha Przyjdź Panie Jezu i nie zwlekaj
[...]
Ostatnio sluchając litanii do św Józefa w radiu Maryja usłyszałem taką modlitweBoże, Ty w niewysłowionej Opatrzności wybrałeś Świętego Józefa na Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojego Syna, spraw, abyśmy oddając Mu na ziemi cześć jako opiekunowi, zasłużyli na Jego orędownictwo w niebie.I pomyślałem sobie że jest wręcz odwrotnie że On wstawia sie za tymi którzy na to akurat nie zasługują. [...]
Cały czas trwa festiwal nienawiści odgrywany przez moją żonę już od dłuższego czasu odkrywam że jej wiara i moja nie pokrywają się, A ja nie identyfikuję się z jej wiarą . Choć podobno oboje jesteśmy katolikami
### [...]
Zaszokował mnie artykuł w Gościu Niedzielnym na temat Kongo a szczególnie na temat historii tego kraju. Mianowicie że w czasie kiedy Kongo było kolonią belgijską administracja i wojsko króla belgijskiego Leopolda w ciągu 23 lat przyczyniło się do śmierci 10 milionów Kongijczyków w tym kobiet i dzieci. I robiono to w sposób tak okrutny że chyba tylko Ukraińcy z UPA mogą im dorównać. a tu [...]
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.