Zapomniane ludobójstwo
dodane 2014-01-06 09:08
Zaszokował mnie artykuł w Gościu Niedzielnym na temat Kongo a szczególnie na temat historii tego kraju. Mianowicie że w czasie kiedy Kongo było kolonią belgijską administracja i wojsko króla belgijskiego Leopolda w ciągu 23 lat przyczyniło się do śmierci 10 milionów Kongijczyków w tym kobiet i dzieci. I robiono to w sposób tak okrutny że chyba tylko Ukraińcy z UPA mogą im dorównać. a tu chodziło o to żeby poprzez terror i zbrodnie wymusić na mieszkańcach jak najbardziej wydajne wydobywanie kauczuku. I na handlu kauczukiem wzbogacil się najbardziej król Leopold ,można dodać na krwi Kongijczyków .To znamienne że o jednych ludobójstwach jest glośno i dla wszystkich jest tro oczywiste ( jak holocaust Żydów ). Do innych jest to ogólnie wiadome ale państwa odpowiedzialne za te zbrodnie nie chcą siędo tego [przyznać ( jak choćby wymordowanie Ormian w czasie 1 wojny Światowej ). Natomiast nie słyszałem o zbrodniach popełnianych przez państwa kolonialne. Nie słyszałem też aby Belgia przyznała się do tej zbrodni w Kongu nie mówiąc już o jakimkolwiek żalu czy zadośćuczynieniu temu narodowi. Ale może się mylę może taki narodowy akt skruchy był wyrażony przez naród belgijski kiedyś oby .